dnia 17.01.2009 14:32
Niezły pomysł ... z tym goleniem. |
dnia 17.01.2009 15:13
bzdurne |
dnia 17.01.2009 15:56
smiesznie jak w polityce pozdrawiam |
dnia 17.01.2009 16:07
i udało się, jak myślę |
dnia 17.01.2009 16:08
bzdurne bzdurne panie kuśmirek
jak woda sodowa
w głowie |
dnia 17.01.2009 16:35
jeżeli wiersz nie jest naszpikowany metaforami to znaczy, że jest bzdurny?
niektórzy ludzie są tak mądrzy, że trudno jest im zrozumieć cokolwiek. |
dnia 17.01.2009 17:37
lol, zaczyna się |
dnia 17.01.2009 17:40
http://pl.youtube.com/watch?v=v5Y1fYb_6Ok
zaczęło się, lol |
dnia 17.01.2009 17:45
myśle, że pisanie polega na tym, aby wyrazić to co się czuje, czyż nie?
jedni kochają kwiaty i motyle, inni chwasty i prusaki,
jeszcze inni nienawidzą jednego i drugiego.
ja widzę też kupę bzdurnych wierszy, ale każdy pisze to co pisze i tyle.
oczywiście bronie swojego wiersza a nie na napadam na komentującego.
pozdrawiam |
dnia 17.01.2009 18:23
Dla mnie krótko i na temat. Podoba się, po prostu.
)))
Pozdrawiam |
dnia 17.01.2009 19:08
myśle, że pisanie polega na tym, aby wyrazić to co się czuje, czyż nie?
Myślę, że to tak jak z odbiorem wiersza - każdy ma swój prywatny sposób na czytanie poezji. I każdy ma swoje osobiste zdanie na temat "na czym polega pisanie poezji". I tu raczej nie ma co się spierać, bo ilu ludzi tyle różnych zdań.
byłem ostrożny, a teraz
wszystko jest przeciwko mnie. - to jest jakaś myśl przewodnia i ją bym rozpisywał.
Myśli sklejające włosy zestawione ze strachem przed podrapaniem się. Z powodu myśli? Czy z powodu posklejania? Podrapanie jako dotarcie do pewnych myśli? Poruszenie pewnych tematów?
To golenie głowy z puenty czyli odrzucanie tych myśli sklejających włosy? Pozbywanie się ich ale za jakąś tam cenę (tutaj ceną będzie zgolenie się na łyso, może oszpecenie). Myślę, że lepiej by było gdyby peelem była kobieta. Wtedy golenie głowy dawałoby mocniejszy efekt.
Pozdrawiam. |
dnia 17.01.2009 19:17
mi golenie głowy najbardziej kojarzy się z pewną subkulturą, i to dla mnie ma sens; w związku z tutułem czytam to jako obrona przez atak;jeśli pod. liryczny byłby kobietą zupełnie inaczej mogłabym czytać ten wiersz.podoba mi się
pozdrawiam |
dnia 17.01.2009 19:19
ale niegramatycznie piszę;)) |
dnia 17.01.2009 19:47
Podrapanie jako dotarcie do pewnych myśli? Poruszenie pewnych tematów? ...raczej żeby nie zwariować
do reszty |
dnia 17.01.2009 22:21
Tak, pisanie polega na tym m.in. aby wyrazić to, co się czuje. Tylko ważne jest to, jak wyrażamy? Podług kanonów poezji, prozy, czy na gorąco. A ten tekst, ot tak sobie powiedziany. Bez wrażeń i szczególnych wartości, poezji samej w sobie.
JBZ. |
dnia 17.01.2009 22:41
Jak dla mnie - całkiem sensownie napisane. Faktycznie większy efekt byłby gdybyśmy mieli tu do czynienia z peelką. Ale może ktoś nazbyt czepliwy wtedy nazwałby to jakimś ''efekciarstwem''? W sumie i w tej postaci zdaje mi się, że wcale nie jest źle.
Pozdrawiam. |
dnia 18.01.2009 10:10
Popracowałbym jeszcze nad pierwszym wersem |
dnia 18.01.2009 11:35
Myśli dręczące peela najlepiej wyrzucić z głowy. Poezja
Pozdrawiam |
dnia 18.01.2009 12:02
Cieniutkie. Tak, pisze się to co się czuje, ale trzeba to jeszcze ubrać w słowa, nieprawdaż? |
dnia 18.01.2009 12:57
Bardzo lekko o poważnych decyzjach ale... może wcale nie tak poważnych skoro już się je podjęło?
Ot, miniaturka. |
dnia 18.01.2009 14:05
coś co ubiera się w słowa, już samo robi się troche dziwne,
i traci na szczerości
jak owinięta bandażem rana, czyż sama rana nie jest piękniejsza,
od zżółkiniętego bandaża
czyż goła cipka nie lepiej wygląda bez podpaski?
ups...no może dosyć skojarzeń:) |
dnia 18.01.2009 21:52
Jasne. Przednie skojarzenia. To może najlepiej wiersz bez słów, co? |
dnia 19.01.2009 18:07
świetny pomysł |