chciałabym chcielibyście
ja i wy
chciałoby się
układam jabłka w misie orzechy na wierzch
przemierzam puste arterie wystukuję puls
gdy się Chrystus rodzi... nie ma nastroju
będzie dobrze - powtarzam
dla Jakuba - jest
Magda - ma
dla Jula i Janki papier w bałwanki pamiętać o wstążce
makowiec pokrojony barszcz gorący karp...
ostry dźwięk dzwonka dotknął przepony
tak tak rozumiem wszystko rozumiem
słuchawka spłynęła zegarem Salvadora Dali
zegar - dementor straszy oczodołem
- siada pani kurna zaraz pani padnie jak ten tu karp
ach tak! jest obok od godziny
kapusta z pierogami w na splątanej brodzie
plama z barszczu na obrusie
i czarne paznokcie kochające chleb
- no siada pani będzie dobrze albo ja kurna wstanę i przełamiem się chlebem
- będzie dobrze - powtarzam
ruch za drzwiami dzwonek klamka ożyła
arterie wypełniła krew z krwi
to co że barszcz zimny że już jedli ale są jak chciałam
zapach świąt serca z piernika jasne spojrzenia ciemnych oczu
wszystko ma sens
- a pan dokąd? siadaj człowieku - dzisiaj tu wszedłeś Bogiem
Dodane przez Elżbieta
dnia 11.01.2009 14:06 ˇ
9 Komentarzy ·
877 Czytań ·
|