poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 02.12.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Czy ten portal "umarł"?
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Czy są przechowywane...
GRANICE POEZJI
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
HAIKU
Ostatnio dodane Wiersze
Na Dzień Pocałunku 3
Krótki wiersz
relignilność
Piękność
Listopadowa otchłań
„Siedlisko...
"Teoria wszystkiego"
Ideał męskiego ciała
dziewczynka
Zmęczył się rokiem s...
Wiersz - tytuł: Świetliki
Powiedziałem: znam takie miejsce,
gdzie przynoszą umarłe płody.
Zapytałem: chcesz je zobaczyć?
Odpowiedziała: wszyscy widzieli.

Powiedziałem: jest brudne i skażone.
Powiedziałem: jest niegodne i potępione.
Zapytałem: dlaczego je oglądamy?
Odpowiedziała: bo chcemy.

Powiedziała to w taki sposób,
że musiałem odwrócić się od niej.
Od tamtej pory
powoli
oddalam się
od kontenera.
Dodane przez rabi dnia 07.01.2009 18:17 ˇ 6 Komentarzy · 1043 Czytań · Drukuj
Komentarze
Daniel Jeżow dnia 07.01.2009 18:22
Moim zdaniem można do Świetlickiego się odnieść, można oprzeć wiersz na cytacie, można cytat wpleść w tekst. Ale podstawić do wzoru, zerżnąć i zarżnąć po prostu nie wypada.

Marcin Świetlicki: "Świerszcze"

Powiedziałem: znam takie miejsce,
gdzie przychodzą umierać koty.
Zapytałem: chcesz je zobaczyć?
Odpowiedziała: nie chcę.

Powiedziałem: jest czyste i ważne.
Powiedziałem: jest jasne i pierwsze.
Zapytałem: chcesz je zobaczyć?
Odpowiedziała: nie chcę.

Powiedziała to w taki sposób,
że musiałem odwrócić się od niej.
Od tamtej pory
powoli
zbliżam się
do wyjścia.
Łucja d dnia 07.01.2009 21:35
UFFFF! Ała! i nie pozdrawiam ;o(
stary krab dnia 08.01.2009 09:54
Od tej pory oddalam się. Chyba mnie tu nawet nie było.
Rafał Gawin dnia 08.01.2009 15:53
można, wszystko można, od tej "strony" problemem może się okazać tylko/aż obowiązujące prawo i - w kontekście publikowania w sieci - regulaminy podobnych portali. tutaj, jak dla mnie, pod tym względem wszystko w porządku.

ale jest jeszcze druga, z punktu widzenia pisania ważniejsza "strona": dobry smak, szeroko rozumiane wyczucie, poczucie humoru i - zwłaszcza w kontekście podobnych prób prowokacji - sensowność i celność, uzasadniające przyjętą metodę, w tym przypadku, "przerabiania". tutaj, obawiam się, są one mocno wątpliwe, w oparciu o uproszczenia na pograniczu tandety. w każdym razie wydaje mi się, że "tli się" tutaj jakieś dodatkowe (nietandetne) dno, w związku z "tytułowym bohaterem" (nie rozwijam tematu - nie chcę ułątwiać Autorowi ewentualnej obrony tekstu;)), ale środki, za pomocą których Autor próbował je pogłębić, bardzo łatwo mogą być poddane w wątpliwość jako denne w innym tego słowa znaczeniu;) ale, ale - nie wiem, czy to nie nadinterpretacja zamierzeń autorskich, które nie musiały się wcale wiązać z żadnymi ambicjami, nazwijmy to, "pokoleniowo-rozliczeniowymi" (I Polsko - dałaś Marcina Świetlickiego, zabieraj sobie Marcina Świetlickiego;))

pozdrawiam.
rabi dnia 08.01.2009 18:10
cóż mogę napisać...
..."za oknem ni chuja idei"
"Wydaje im się, że mają swojego poetę.
A ja odczekuję ironiczną gorzką
chwilę, krzywię się
i triumfalnie zaprzeczam"

M. Świetlicki

wierszofilu, masz dużo racji, bo rzeczywiście to jest rozliczenie. to, tania prowokacja z mojej strony i odpowiedź na poprzednie komentarze do mojego poprzedniego wiersza także.
pokolenia wrażliwości świetlickiego nie trzeba rozliczać, bo ono się zapada pod stertą wypalonych papierosów i wypitej wódki. ta poezja sama w sobie jest pewnego rodzaju zapaścią. taki klimat. tą wydumaną mroczność człowieka można zastąpić tylko obrzydliwą prawdą o człowieku, bo pięknem raczej się nie da.


Powiedziałem: spójrz jaki piękny kwiat
Odpowiedziała: kwiat jak kwiat
Powiedziałem: ten kwiat przyniosły świetliki
Odpowiedziała: tak, to rzeczywiście piękny kwiat
Od tamtej pory
przynoszę jej róże
tylko z kwiaciarni
marcina
rabi dnia 08.01.2009 18:13
Świetlicki ma kilka świetnych wierszy. Żeby nie było...
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
ANTOLOGIA W OBRONIE ...
"W ŚWIECIE SŁOWA -PO...
XVIII Ogólnopolski K...
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 28
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

83900112 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005