|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: kamienny |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 11.12.2008 21:57
Mógłbym się bawić interpretacją. Doszukałbym się tutaj na przykład opisu sytuacji dwojga ludzi, którzy przeżywają kryzys w swoim związku.
Pierwsza zwrotka pokazuje, że starają się powrócić do stanu, gdy było między nimi dobrze. Ale to minęło. Pozostała tylko kora i wiatr (coś martwego, coś przeminęło).
siedzimy tak cicho - brak rozmów, ciche dni, brak wspólnych tematów do dyskusji itd.
że nas prawie nie widać - z naciskiem na "nas". Już prawie nie ma "nas" tylko "ja" i "ty".
bo tędy nikt nie chodzi nikt się nie zapuszcza - bo ta droga jest już zamknięta. Nie ma powrotu do tego, co było. Coś się widocznie zakończyło, wypaliło, umarło.
szałas z chrustu i zbutwiałych liści woda po kostki - daleko temu do solidnego fundamentu.
wolność dziewczynko wolność jakiej przedtem nikt nie miał
i nikt długo mieć jeszcze nie będzie - taka wolność raczej niechciana, nieoczekiwana. Można odnieść wrażenie, że on wolałby raczej pozostać 'zniewolony'. A te słowa wypowiada jakby przez łzy.
chodź pokażę ci taniec deszczu - być może ostatni wspólny taniec. W deszczu (łez?).
Mógłbym tak próbować odczytać. Ale jakoś naturalniej mi się czytało bez dociekania.
Przemijanie, ulotność pewnych miejsc, pewnych chwil. I zestawiona z tym pewna kamienista stałość, niezmienność świata natury, natury ludzkiej, która ceni niezależność, wolność.
Tak mi się namalowało w głowie po przeczytaniu.
Pozdrawiam. |
dnia 12.12.2008 00:20
cóż, bardzo ciekawe odczytanie, choć przyznam, że nie myślałem o tym. ale z pewnością chodzi o przemijanie, ulotność. zwłaszcza miejsc. co prawda w niektórych frazach chodziło mi jednak o coś innego, ale ilu czytających, tyle interpretacji. to dość osobisty tekst.
dziękuję pięknie za wizytę i obszerny komentarz.
pozdrawiam |
dnia 12.12.2008 07:32
taniec deszczu jest dla mnie nieudany.
ale reszta jest ciekawsza.
tylko szkoda, że tekst się rozwija, rozwija i nagle takie bum, w postaci słabszej puenty:)
pozdrawiam. |
dnia 12.12.2008 08:16
podoba mi się, nawet jeżeli nie we wszystkim zgadzam sie z autorem. a może właśnie dlatego!
to dobry wiersz. może odrobinę podrasuj jeszcze.
pozdrawiam :) |
dnia 12.12.2008 10:37
Odpowiada mi przestrzeń tego wiersza /puenta mogłaby się ograniczyć do -"chodz", ale to nie ja decyduję/. |
dnia 12.12.2008 12:15
A mi się podoba puenta chodź pokażę ci taniec deszczu lubię taki klimat, choć to standardowe określenie, nie uciekniemy czasem od takich słów, ale w tak dobrym wierszu myślę, że autor wiedział co robi - puenta jak dla mnie daje dwie interpretacje, jedną opisał p. Daniel, druga sugeruje element zabawy, luzu, erotycznej bliskości właśnie w deszczu jak pod prysznicem. Pozdr. |
dnia 12.12.2008 12:20
Aaaa sorry - teraz widzę ze mało precyzyjnie się wyraziłam, jak 2 interpretacja to - właśnie nie ostatni, bo dający nadzieję, więc deszcz nie oznacza łez. |
dnia 12.12.2008 19:28
Ładny wiersz. Najbardziej podoba mi się pierwsza strofka.
Pozdrawiam. |
dnia 12.12.2008 19:32
rocznik90: to dobrze, ze tylko on;).
kropek: zapewne jakieś zmiany wprowadzę, nie wiem tylko kiedy.
beata olszewska: hmm, kolejny głos ad. puenty. będę musiał przemyśleć.
Lady Zadra: cieszę się, ze ktoś wreszcie "załapał" ten taniec. chodziło mi raczej o to drugie i jakąś taką... szamańskość=)
nitjer: dzięki=)
dziękuję za wszystkie komentarze
pozdrawiam |
dnia 14.12.2008 20:37
przeszkadza mi zapis. ale mi..nie Tobie.
pierwsza strofa zbyt wysnuta z wysoka, gdy bliższe to co nisko.
dwie pozostałe czytam i wiem. więc biorę. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 30
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|