dnia 05.12.2008 12:38
Ciekawy tekst.
Nie przekonuje mnie wersyfikacja pierwszych trzech wersów(co nie umniejsza faktu,iż pierwszą cząstkę uważam za najlepszą),oraz soczewki w ostatniej.
Jeszcze bym w nim podłubał,ale pomysł bardzo mi się spodobał.
Pozdrawiam. |
dnia 05.12.2008 16:09
Dziękuję za krytyczne uwagi, tekst jest świeży i na pewno do niego wrócę. |
dnia 05.12.2008 16:25
baribal- te podziękowania mądrą krytykę, są dla ciebie. |
dnia 05.12.2008 16:37
za krytykę / brak długopisu na drodze: myśl-zapis/ |
dnia 05.12.2008 20:22
zaintrygował, niebanalny, zaczepia.najsłabszą wydaje się strofa druga, cholernie uwiera 'solaryzuje', bije w poetykę, takie bynajmniej odnosze wrażenie. z całą strofą druga trzeba by coś zrobić.
pozdrawiam :) |
dnia 05.12.2008 20:34
Tak. Będę zmieniać, tylko trochę czasu musi upłynąć. Dzięki, wskazówki są mi bardzo pomocne. |
dnia 05.12.2008 20:52
kropek- to, co powyżej, oczywiście do ciebie, brak mi ogłady, ale się staram |
dnia 05.12.2008 21:26
Jak dla mnie, najlepiej trzy pierwsze wersy scalić w jeden i skasować "solaryzuje/a póżniej" (tym bardziej, że z literówką ;)). Poza tym (ale to już nie konieczne, tak sobie gdybam) można pomyśleć o zamianie topienia się i spalania się miejscami, wydaje mi się, że to wzmocniłoby i upoetyczniło przekaz. |
dnia 05.12.2008 21:32
chargas- wszystko przemyślę, cieszę się, że mam odniesienie,
bardzo ci dziękuję. |
dnia 06.12.2008 13:56
Bardzo fajny, dzialający na wyobraźnię tytuł. Z tekstu szczególnie pierwsza strofka.
Po drobnych poprawkach powinno być ok.
Pozdrawiam. |
dnia 06.12.2008 15:40
roy- tak, żeby było swobodnie i konsekwentnie zarazem, trzeba się trochę pomęczyć, dziękuję. |
dnia 06.12.2008 17:02
Tytuł świetny, pozdrawiam :) |
dnia 06.12.2008 20:57
Ingeborga- dzięki, mam nadzieję na tytułach nie kończyć. |
dnia 10.12.2008 08:40
może sie podobać, pozdrówka ciepłe |
dnia 10.12.2008 14:13
Robert Furs=-dziękuję, pozdrawiam już odświętnie. |