Rzeźbisz życie przyjacielu, tak mówiłeś
dziwna pani nawet łzy kazała zrobić
pewnymi rękami nadajesz istnienie
schowane kroplą zatopioną w bursztynie.
Powracasz chwilą, bywało snem i jawą
marzeniami, tym wszystkim co graniem płacze
kierujesz myślami, wprawiasz w ruch, jak iskrę
wspomnienia celowo odrywasz od prawdy.
Rzeźbisz smutek przyjacielu, mówią ludzie
chłopak w zadumie utrwalony w dal patrzy
posągowa postać skrzydłami Anioła
energii wędrówka przyszłości nadzieją
Napisany 2008.12.01
Dodane przez blondynka8
dnia 30.11.2008 01:58 ˇ
9 Komentarzy ·
726 Czytań ·
|