Kosz jest pusty, marzenia jak wyliczanka,
ile zdążę zrobić przed śmiercią
jakiej książki nie przeczytam.
Jedna wiosna z długimi włosami
oczyma wpatrzonymi w pustynię słońca.
Niepokój zraszany deszczem kwitnie.
Czy niepokój do jeszcze dobre uczucie?
Którędy przechodzi rodzaj roślin, który gatunek zapachu
poznam i wiem już - koniec - wrócę do swoich korzeni?
Drzewostan
Znajdujemy się wśród hipnotyzujących pni,
rozmową są przeszłe liście zmiękczone
wilgocią, rośniesz i spadasz, winny, ciężki.
Kosz a w nim owoce może miąższ marzeń.
Dodane przez Oliwia Bielska
dnia 27.11.2008 19:31 ˇ
6 Komentarzy ·
826 Czytań ·
|