I.
Różne światła palą dachy, różne światła palą.
Przez most przejść nie da się łatwo, już wybrałem rzekę.
Bardzo chcieliśmy to zmienić, bardzo chcieliśmy to.
Pamiętasz, pospieszny Wrocław - Łódź Kaliska, ten dzień?
Walczyć do utraty czasu, walczyć do utraty.
Dlaczegóż by do utraty ostatniej kropli krwi?
Polubiłem różne gierki, polubiłem różne.
A szczególnie tę jedyną, w której wygrywałem.
II.
Umówmy się - ja cię wezmę pod strzechę i zrobię
ci dobrze, ty w zamian zbudujesz mi most, na którym
postawię dwóch, trzech, czterech! jeśli nie więcej,
prawdziwych ludzi. Będą przechodzić, gdy pociągnę za
wajchę. Takiej ceny żądam. Bez konkurencji, proszę.
Dodane przez Pan A
dnia 12.11.2008 09:46 ˇ
9 Komentarzy ·
1076 Czytań ·
|