|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Pogrobowcy |
|
|
Mieszkańcy poniemieckich kamienic w Legnicy - widziałem
ich wystarczająco długo, dokładnie tyle, ile zajmuje
człowiekowi narażanie się, upadki, śmierć, aż wreszcie
powolne, niezauważalne zmartwychwstawanie. Teraz
znów widuję poniemieckie kamienice. Cały najbliższy świat
wybudowali mi Niemcy. Aulę Leopoldina, parki, teatr Modrzejewskiej.
Kochanie, mam takie marzenie, w którym płodzę kilka poniemieckich
dzieci, a ty rodzisz je. Zbyt dużo czasu poświęciłem
cmentarzom i blokowiskom. I tu, i tam gromadzą się ludzie
o różnych stopniach rozkładu. Klimat obydwu budzi grozę,
a przecież chcę tylko znaleźć dla nas miejsce gdzieś
wśród pogorzelisk, dachów domów, gmachów urzędów.
Dodane przez Pan A
dnia 05.11.2008 09:58 ˇ
19 Komentarzy ·
1022 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 05.11.2008 11:16
Tekst ze spokojną narracją, trochę nostalgii, trochę krytyki otoczenia, takie proste i znajome, może być, jednak niewiele dla czytelnika. Tytuł nie spodobał mi się. |
dnia 05.11.2008 11:21
Dzięki za komentarz. Tytuł nie jest zbyt zły. ; )) |
dnia 05.11.2008 13:38
impresja
jedynie |
dnia 05.11.2008 14:39
Przykład jak w pogoni za oryginalnością, można zboczyć emocjonalnie i zatracić własną tożsamość. Jestem trochę starszy od autora tego tekstu, dzieciństwo spedziłem na ziemiach zachodnich, tzw. odzyskanych, i była to, i jest do dzisiaj moja mała Polska, i do głowy by mi nie przyszło aby nazwać siebie, że jestem dzieckiem poniemieckim? I ten świat, cmentarzy i kamienic, budowali moralnie nasi rodzice. Mury nie miały najmniejszego znaczenia!
A już pogrobowcy!!! Takiej oryginalności należy się wstydzić. |
dnia 05.11.2008 14:50
chmmm, poprzedniku, masz racje, spojrzenie młodego człowieka, który ledwie pamięta bojaźń swoich rodziców, nie z pytaniem czy przyjdą, lecz kiedy.Temat rzeczywiście nazwijmy to dosyć kontrowersyjny, nawet na ten czas, cóż, jeszcze żyją ludzie, którzy do Legnicy i Wrocławia przybyli z innych stron, coraz mniej ich.... .
Podobają mi się Twoje przerzutnie, powodują, ze wiersz jest taki fajny do czytania ))) |
dnia 05.11.2008 17:11
nie porwał mnie ten wiersz.
ale podoba się.
pozdrawiam |
dnia 05.11.2008 17:57
Dziękuję za komentarze! Ano, młody jestem, cóż rzec. : P
Ja też, panie Jerzy, dzieciństwo spędziłem na ziemiach odzyskanych. : ) |
dnia 05.11.2008 18:04
Własna tożsamość ma to do siebie, że jest własna. Tożsamość Pana A nie musi być tożsamością JBZ żeby być własną.
Wiersz jest ciekawą refleksją, nie czuję tu zapachu dążenia do oryginalności - wręcz odwrotnie, czuję szczerość.
Bardzo lubię taki styl. Udał się wiersz! |
dnia 05.11.2008 18:33
Tennnk juuu! |
dnia 05.11.2008 19:28
Poniemieckie mieszkania są piękne.Występuje w nich troska o detal architektoniczny.Niestety- klamki, balustrady, sztukaterie, zostały zamienione- mosiężne na plastikowe, drewniane na opał, tynki i stiuki na rigipsy.To mój punkt widzenia. |
dnia 05.11.2008 19:31
Ano, są piękne. Tu się zgadzam! |
dnia 05.11.2008 19:31
dość ciekawie, w sumie,
pozdr |
dnia 05.11.2008 20:00
Czyli aż tak źle nie jest, thx. ; ) |
dnia 05.11.2008 21:05
Trochę za długi, w sensie, że można dodać parę wątków (dość pobocznych i jednocześnie istostnych). Na przykład - potrzebę przeżycia (w sensie przetrwania), równości ludzi (większość automatycznie uzna, że być dzieckiem poniemieckim to wstyd albo co). Nie wiem ile osób urodzonych w latach wojennych poczęło się z mniej lub bardziej wymuszonych zapłodnień przez żołnierzy niemieckich, radzieckich czy jakich tam szły ale w końcu tak toczy się życie. |
dnia 05.11.2008 21:23
W tych kwestiach daję wolną rękę czytelnikowi.
Dzięki! |
dnia 06.11.2008 22:35
Czytając ten wiersz mam wrażenie, że podglądam, albo podsłuchuję.To nie wada, to w moim przekonaniu szczerość , albo umiejętność autora pisania w ten sposób. Przeczytałam z przyjemnością, mam swoje ale.. . Biorąc pod uwagę, jednak, taką formę wiersza, muszę i to ale.., zaakceptować, bo w sumie jest interesujący.
Pozdrawiam:) |
dnia 07.11.2008 06:28
A jakież to 'ale'? Zawsze jest jakieś ale. : P |
dnia 08.11.2008 11:48
no własnie - mam podobnie jak Jan Zimny - jakieś dziwne uczucie...
choć dodam, ze rzemiosło poetyckie jest ok. |
dnia 08.11.2008 11:49
Jan=Jerzy |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 12
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|