|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: szkic |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 29.10.2008 11:24
mnie się tekst ten bardzo podoba.zatrzymałam się nad nim a niewiele jest takich nad którymi się zatrzymuję... |
dnia 29.10.2008 13:32
po kolei:
tytuł zdecydowanie do wymiany - tzn. przydałby się tytuł zamiast tego rodzaju "określenia zastępczego";)
od tygodnia czekaliśmy aż umrze - OK, tylko nie wiem, czy nie zdradzasz tego zbyt szybko; mimo, że jak nabardziej widzę uzasadnienie kompozycyjne nazwania w tym tekście śmierci po imieniu już w 4 wersie.
miasto było zrostem jarzącym się resztą światła - "resztą"? nie "resztką"? bo jeśli "resztą", to "resztą" w odniesieniu do jakiej całości? brakuje tutaj precyzji.
majtki wytrącają z równowagi przy czytaniu, są słowem z innego języka, innej poetyki, tutaj zgrzytają; zastąpiłbym je np. delikatniejszą bielizną.
2 x puste, z czym można sobie poradzić od razu, rezygnując z pustych przy miejscach po rzęsach - tak zaprezentowane "miejsce po czymś" jest puste samo w sobie, nie trzeba tego tak łopatologicznie dopowiadać;)
na styku miejsc po rzęsach? - problem w tym, gdzie w ogóle mogą się stykać; w tekście aż tak daleko posuniętego rozkładu ciała nie widać, zresztą w przedśmiertelnym kontekście byłby on bardzo mało wiarygodny*.
*no, można tu jeszcze pokombinować interpretacyjnie, o jaką śmierć chodzi, szukać motywu "śmierci po śmierci"; w każdym razie takowy jest tutaj naszkicowany bardzo delikatnie, prawie niezauważalnie; w każdym razie w jego świetle inaczej wygląda dosłowne "wtargnięcie" śmierci już w 4. wersie, inaczej również daje się rozpatrywać "zastępczy" tytuł;) mimo wszystko wydaje mi się jednak, że w tym przypadku nadinterpretuję;)
pozdrawiam. |
dnia 29.10.2008 15:25
P. wierszofilu to się nazywa solidny komentarz :). Serdecznie dziękuję się wszystkie uwagi, teskt jest świeży ,więc z pewnością przemyślę Pańskie sugestie.
P. magmis, cieszę się bardzo.
W każdym razie dziękuję za zajrzenie :).
Pozdrawiam |
dnia 29.10.2008 15:33
A jeśli chodzi o wers "na styku miejsc po rzęsach" to miałam na myśl to ,że każda rzęsa pozostawia jedno wolne miejsce, tak więc te miejsca niewątpliwie się stykają. To tak na marginesie :). |
dnia 29.10.2008 15:39
NIEZŁE, FAJNE, NIEGŁUPIE. MOŻE BYĆ. |
dnia 29.10.2008 15:51
jeśli chodzi o miejsca po rzęsach - zgadza się, jest ich więcej niż oczu i pozostają w ścisłym "kontakcie". a więc tutaj niepotrzebnie "generalizowałem", a więc zwracam honor. w każdym razie moja nadinterpretacja pozostaje aktualna jako próba wciągnięcia Autorki do rozmowy na temat tego rodzaju potencjalnego "głębszego dna" w tym tekście;)
pozdrawiam. |
dnia 29.10.2008 17:40
Hmm. Przyznaję, iż ten zalążek "głębszego dna" został nakreślony zdecydowanie nieswiadomie. Choć przyznaję, że bardzo ciekawa jest Pańska nadinterpretacja :). Właśnie to mnie utwierdza w przekonani, że warto publikować tesksty w internecie, choćby po to ,by dowiedzieć się o nich czegoś więcej :-). |
dnia 29.10.2008 21:55
OK, i to jest jedna, jaśniejsza strona medalu;) w każdym razie z warsztatowego punktu widzenia bardziej liczy się sprawdzenie komunikatywności i precyzji tego, co chciał powiedzieć Autor;)
pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 24
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|