 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: Werlas |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 28.10.2008 22:00
Nie powiem, oryginalny, chociaż, jak dla mnie, to zwykły bełkot, acz mogę się mylić oczywiście. |
dnia 29.10.2008 08:10
myśłałam, że zwykły bełkot wygląda tak:
ku**a .... ch** .... pie**.... :) |
dnia 29.10.2008 12:39
a gdybyś jednak zrezygnowała z rymów w trzeciej? nie do końca jestem w stanie uwierzyć w dorobioną tutaj do nich "ideologię";)
poza tym - wszystko na swoim miejscu (co stwierdzam po "zaliczonej" pracy ze słownikiem;)), ze szczególnym uwzględnieniem bardzo intrygującego "myku" z klamrą i puentą.
bełkot? zdecydowanie niekoniecznie; co najwyżej hermetyzm, ale taki, który można przełamać dzięki Google;)
pozdrawiam. |
dnia 29.10.2008 16:47
Ideologia była taka - rymy pojawiły się równocześnie z pojawieniem się mar, nary to coś, co minęło, coś dawnego, a dawna poezja była taka właśnie rytmiczna, z rymami, z dokładnymi i gramatycznymi nawet ;) koński bieg jest jak rytm, rymy jak smaganie batem ;)))
Kiedy wywalę rymy, muszę się albo ograniczyć do 3 zwrotek, albo z koni zrobić dwuwers (nie wiem czemu, tak mi mój czuj poetycki rozkazuje). Niemniej - rozważę sugestię.
Dzięki, że poczytałeś. Pozdrawiam |
dnia 29.10.2008 22:00
coś w tym jest, ale - jak zwykle w przypadku, gdy zrytmizowana jest tylko część wiersza - podchodzą do takich zabiegów bardziej wymagająco, z dużą rezerwą i nieufnością;) niewielu jest autorów, którzy - jak np. Katarzyna Zdanowicz-Cyganiak - potrafią łączyć w jednym tekście formy rymowane i nierymowane;) w przypadku Twojego tekstu na pewno jest do tego zabiegu niezły punkt wyjścia (uzasadnienie), jednakże - w kontekście całości - wydaje mi się, że z zastosowaniem tego zabiegu przedobrzyłaś, po prostu czuje się, że zrytmizowany fragment jest nieco inny, co może zgrzytać, i w moim odczuciu zgrzyta.
pozdrawiam. |
dnia 30.10.2008 06:53
A czy nie sądzisz, że to nie ta rymowana cząstka zgrzyta, tylko ostatnia strofka, która nie może po tym kłusie się dopasować, zwłaszcza, że miała być w zamyśle lekkim kołysaniem wody i bezruchem wersalskiej kwadrygi |
dnia 30.10.2008 10:11
tak, ale wszysko zaczyna się od wprowadzenia cząstki zrytmizowanej, dlatego ją tutaj obarczam największą winą;)
pozdrawiam. |
dnia 31.10.2008 06:33
rozumiem :) |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 19
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|