Tramwaj - niebieski słonecznik
Wiezie polskie święte kobiety
Na zakrętach wrzyna się w gardło
Ale komu dzisiaj jest łatwo?
- Już nie udźwignę tego wszystkiego
- A mój stary znów przepił pensję
- Syna wyrzucili ze stróża nocnego
- Patrz! Znów podwyżka w gazecie
Pętla wokół szyi się zaciska
Czy daleko ta cicha przystań?
Motorniczy - niebieski płanetnik
Pociesza święte polskie kobiety:
Nie płaczcie dziś polskie wdowy
Po potyczkach i wojnach domowych
To przecież początek nie koniec
Piec chlebowy znowu zapłonie
Dodane przez admin
dnia 01.01.1970 00:00 ˇ
835 Czytań ·
|