|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Przeminęło z latem |
|
|
Żegnanie lata. Mix coli z Walkerem
zaszumiał w głowach siarczystą Niagarą.
Dziewczę mówiło: "Bądź Rhettem Butlerem,
a ja zostanę twą Scarlett O'Harą".
Szeptała drżąco: "Czekajmy, noc blisko",
tuląc się we mnie złotych loków wieńcem,
aż w jednej chwili pnączy kłębowisko
oddało klimat jesiennym rumieńcem.
Niebo rodziło zmierzch długo, boleśnie,
mrok nabrał głębi, pożądanie mocy.
Dialog ciał wezbrał, trwał niemal bezkreśnie;
był baśnią z jednej - tej jedynej nocy.
Minęła północ. Szliśmy wpół objęci
spod klubu Wiola - poza Rynek Stary.
Przed pożegnaniem rzekła: "Za pamięci -
dzwoń! - schowaj kartkę, na niej są namiary".
Podczas rozstania moja Afrodyta
przelała morze łez na kocie łebki.
Tramwaj odpływał... Ja, niczym banita,
machałem do niej z miłosnej wysepki.
****************************************************
Nazajutrz czytam liścik i... o zgrozo!:
"Witaj mój Waldi! Fajna jest ta kiecka.
Prawdziwy z Ciebie hrabia i mafiozo.
Całuję mocno! Twa Stefcia Rudecka".
Potem w post scriptum: "Mdlałam od uniesień!
Najgorsza była ta poranna rosa.
Bądź jutro w Wioli - powitamy jesień.
Tysiąc całusków - kocham! Złotowłosa".
0 żesz ty mała!... Co za smutne kino...
Który z idoli ciebie się nie imał?
Może też byłaś Anną Kareniną,
a do Wrońskiego list, Waldi otrzymał?
Brzydko, co prawda, czytać cudze listy,
lecz w nas instynkty różnorakie drzemią,
a czar płci żeńskiej bywa zarąąąbisty
i mózg lasuje w głowach - lotną chemią.
Wszystko to działo się ćwierć wieku temu
i stąd ten info - galimatias cały,
bo o komórkach - dobru dziś znanemu,
rodzime ptaszki jeszcze nie ćwierkały.
Dodane przez jacekjozefczyk
dnia 17.10.2008 17:55 ˇ
11 Komentarzy ·
1089 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 17.10.2008 18:12
Oj nie, zdecydowanie nie. Poprzedni płynął, przechodził z wersu do wersu bezszelestnie. Ten wręcz przeciwnie. Mocno kanciasty. Do tego cała ta historia, którą w nim opowiedziałeś nosi niestety znamiona scenariusza jakiejś telenoweli.
Dla mnie cały pomysł na opowieść można by umieścić w jakiejś krótkiej fraszce. Wtedy byłoby jak przełknąć.
Czekam na następny, o tym zapominam.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 17.10.2008 19:03
Danielu, z jednym się zgodzę, a mianowicie z tym, że pierwsze pięć strof - nie współgra z pięcioma następnymi. Gdyby odjąć element "siarczystego upojenia", ta pierwsza część jest z pewnością liryką w niezłym wydaniu.
Celowo oddzieliłem wyraźnie obydwie części, gdyż - prawdę mówiąc - w pewnym momencie szukałem innego zakończenia. Mógłbym - bez trudu -wbić tramwaj w filar mostu, ale nie lubię tak smutnych zakończeń. Zauważyłem, że na portalu jest wielu zdolnych poetów. Może któryś z nich - dopowie resztę? Pozdrawiam. |
dnia 17.10.2008 19:43
ta pierwsza część jest z pewnością liryką w niezłym wydaniu.
Na pewno ta pierwsza część jest bardziej płynna. Chociaż mimo wszystko wolę poprzedni. Zastanawiałem się dlaczego. I wydaje mi się, że połączenie tematyki damsko-męskiej razem z tak lirycznym stylem wierszowania zamienia mi całość w taką 'miłosną wysepkę'. Poprzedni wiersz potraktowałem bardzo serio. Tego nie potrafię - i to dla mnie jest wadą.
Ta druga, oddzielona część jest dużo słabsza. Tak jakbyś zdecydował się wkleić nieprzemyślany, niedopracowany szkic.
Tak czy inaczej - niezmiennie twierdzę, że masz umiejętność pisania tekstów rymowanych. Niewielu tutaj tak potrafi. Rymy Ci nie przeszkadzają w opowiedzeniu czegoś. I dlatego z ciekawością bedę zaglądał do kolejnych wklejanych tekstów. Tego tutaj jednak dla siebie nie zabiorę.
Miłego wieczoru. |
dnia 17.10.2008 20:04
Ad Daniel; Niewielu komentatorów na tym forum potrafi w sposób obiektywny pochylić się nad cudzą pracą. Należysz z pewnością do tych nielicznych, za to dziękuję. Zgadzam się z tym, że druga część nadaje się do
kosza, tym bardziej, że w ostatniej strofie zastosowałem "skrót myślowy",
mianowicie - myślałem o komórkach - jako o "temu dobru" a nie "tym".
Pozdrawiam. |
dnia 17.10.2008 20:29
Niech to będzie scenariusz do telenoweli. Taki sam jak do Hitchcocka, z płucami wypełnionymi dymem.
Zgadzam się, ze pierwsza część lepsza, ale gdyby nad drugą jeszcze popracować, było by całkiem fajnie. Poczucie humoru w poezji mile widziane.
Pozdrawiam |
dnia 17.10.2008 20:33
Materiał na piosenkę, może wodewil. Mieści się w worku poezji, chyba. |
dnia 17.10.2008 21:09
Fajna historia, jeszcze jedna o zderzeniu nadziei na uczucie ze zwykłym cwaniactwem, przedstawiona z dużą dozą autoironii bohatera utworu. Chylę czoła przed umiejętnością swobodnego poruszania się w ograniczonych sylabizmem i rymem wersach. Na pewno nie nudzi. |
dnia 17.10.2008 21:41
Wesoły wiersz o czymś a nie o czymś tam.
pozazdrościć takiej łatwości w pisaniu o wszystkim- ciekawa jestem jaki
będzie następny temat. |
dnia 17.10.2008 22:13
Ad HenrykO; u Hitchcocka akcja zaczynała się trzęsieniem ziemi, a potem napięcie rosło. W scenach męsko - damskich, zwykle kończy się "erupcją
i niewielkimi wstrząsami". Cieszę się, że mamy zbliżony punkt widzenia,
co do elementów humoru w poezji. Pozdrawiam.
Ad Haiker; śpiewać jedenastozgłoskowce potrafił - prawdopodobnie - tylko Mistrz Grechuta, ale próba - nie strzelba.Pozdrawiam.
Ad Adamus;wcale nie uważam, że peelka była cwaniarą. Ot, po prostu temperament.To my, mężczyźni, jesteśmy wilkami czyhającymi na biedne owieczki i wykorzystującymi je bezlitośnie, gdy któraś oddali się od stada. Dziękuję i pozdrawiam. |
dnia 17.10.2008 22:20
Ad Fart; brylant - to może nie był, ale postaram się poprawić szlif - za tydzień. Dziękuję i pozdrawiam. |
dnia 18.10.2008 08:31
ad jj; poeta i przy tym dżentelmen - ja bym się upierała, ze peel to napalony szczerze frajer, a dziewczę wyszkolone w tej sztuce: mniejsza z tym, oceniamy wartość utworu(dobrze) a nie jego bohaterów. Pozdrawiam i czekam na dalsze próby... |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 34
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|