|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: NIE WIEM |
|
|
Widzę świat za mym oknem, ale równie łatwo
I ten ogród, i niebo, i horyzont wreszcie
Widziałbym powiekami odgrodziwszy światło
Albo dłońmi pośpiesznym wzniesionymi gestem.
Bo ten świat mieszka we mnie, może nawet lepszy.
Nikt go popsuć nie może ani nawet zmienić.
I kwitnące tam szumią lipy w ciepłym wietrze,
I migocą jak ognie róże wśród zieleni.
Więc i ty, gdy cię nie ma, nie myśl, żem samotny.
Ciągle jesteś tuż obok, rękę moją tuliszr30;
Tylko oczy przymknięte, nie wiem, czemu mokre,
Czemu, mimo wspomnienia, tyle we mnie bólu.
Dodane przez zenon63
dnia 13.09.2008 08:42 ˇ
21 Komentarzy ·
906 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 13.09.2008 09:45
Proponuję rozważyć skrócenie wersów z 13 na 12, a może lepiej i na 11 zgłosek, bo za dużo w tym "i" i inszej waty, które psują dość dobry w przekazie, acz z innej epoki, wiersz. |
dnia 13.09.2008 11:11
ostatnia strofa poruszyła mnie mocno.
dziękuję za chwilę wzruszenia.
pozdrawiam ciepło :) |
dnia 13.09.2008 11:28
chkargas Witam, dziekuje za wizyte i konstruktywna krytyke. Skrocenie wersow jest interesujacym pomyslem. Do zastanowienia. Pozdrawiam.
kropek Witam i milo mi goscic. I milo bylo tez przeczytac komentarz. Pozdrawiam rownie cieplo. |
dnia 13.09.2008 11:30
A skad sie wzielo r30; w 10 wersie nie mam pojecia. Prosze jej nie zauwazac. Pozdrawiam wszystkich. |
dnia 13.09.2008 11:31
obrazowy, przestrzenny wiersz, może faktycznie, troszkę z innej epoki, ale to nie przeszkadza... czyta się dobrze, mimo rymów, których osobiście nie lubię :) Pozdrawiam |
dnia 13.09.2008 12:45
Jaki piękny wiersz... wzruszyłam się, wydrukowałam, będę czytać jeszcze nie raz. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 13.09.2008 13:44
Zoe Bardzo dziekuje za poswiecony czas, no i dobre slowo. Stylistyka to chyba rzeczywiscie rzecz drugorzedna. Zapraszam w przyszlosci, jesli przyszlosc sie zdarzy. Pozdrawiam.
LANICA Witam ponownie. Bardzo sie ciesze, ze wiersz zrobil takie wrazenie. Milej lektury zycze. Pozdrawiam cieplo. |
dnia 13.09.2008 14:21
Piękny wiersz i ponadczasowy.Wewnętrzny świat człowieka opisany delikatnie i obrazowo. Bardzo mi się podoba.
Może rzeczywiście, tak jak mówi chkargas, trochę ten drugi wers by można poprawić, ale broń Boże nic nie skracać :)
Mogłoby być np tak
ten ogród, kwiaty, niebo i horyzont wreszcie
I jeszcze zlikwidować powtórkę może w drugiej zwrotce np:
Nikt go popsuć nie zdoła, ani nawet zmienić.
Pozdrawiam i z pewnością zajrzę pod następne wiersze. |
dnia 13.09.2008 15:14
Ako Witam i dziekuje za odwiedziny. Jesli chodzi o uwagi, bardzo ciekawe, zwracam uwage, ze te "i" troche byly celowe, chociaz niekoniecznie skuteczne. Zdecydowanie bardziej przychylam sie do drugiej propozycji. Chyba sie na nia zdecyduje. Bardzo dziekuje. Pozdrawiam i zapraszam w przyszlosci i przeszlosci. |
dnia 13.09.2008 16:23
Tak lubię. Takie wiersze chciałbym czytać w tym serwisie poetyckim, który ma przecież tytuł "Poezja Polska". Podtrzymujesz we mnie wiarę. że poezja jest ponadczasowa. Wiersz może być tylko dobry albo zły. Nie może być tak, że tylko tzw." poezja współczesna" nierymowana ma rację bytu a takie jak ten wiersze to archaizmy i przeżytki. Niektórzy nawet twierdzą, że gdyby nie ten "postęp" w poezji ciągle czytalibyśmy Bogurodzicę. Daj im Boże zdrowie i natchnienie żeby napisali "współczesnym" językiem taką współczesną Bogurodzicę, która przetrwa wieki i będzie ponadczasowa. Niestety tzw. "współczesnych" wierszy nie pamieta się już następnego dnia. Pozdrawiam. |
dnia 13.09.2008 16:23
Tak lubię. Takie wiersze chciałbym czytać w tym serwisie poetyckim, który ma przecież tytuł "Poezja Polska". Podtrzymujesz we mnie wiarę. że poezja jest ponadczasowa. Wiersz może być tylko dobry albo zły. Nie może być tak, że tylko tzw." poezja współczesna" nierymowana ma rację bytu a takie jak ten wiersze to archaizmy i przeżytki. Niektórzy nawet twierdzą, że gdyby nie ten "postęp" w poezji ciągle czytalibyśmy Bogurodzicę. Daj im Boże zdrowie i natchnienie żeby napisali "współczesnym" językiem taką współczesną Bogurodzicę, która przetrwa wieki i będzie ponadczasowa. Niestety tzw. "współczesnych" wierszy nie pamieta się już następnego dnia. Pozdrawiam. |
dnia 13.09.2008 16:26
Przepraszam za podwójny komentarz. Może moderacja wytnie jeden wpis. |
dnia 13.09.2008 17:00
Ako zna się w sumie lepiej na ten rodzaj poezji, ale ja optuję nadal za skróceniem na 12 zgłoskowiec (6+6). W drugiej też mnie rażą np. "ten" i "i" na początku trzeciego i czwartego wersu, a byłoby bardzo łatwo to zmienić, tylko w drugim wersie większa zmiana:
"Nikt go nie popsuje, ani nawet zmieni".
Możliwe jednak, że one budują jakiś klimat, którego nie dostrzegam. dla mnie bez tej "drobnicy" i z małymi pielęgnacjami wiersz zyskałby wiele. |
dnia 13.09.2008 17:00
leszek kulig Witam, ja lubie takie komentarze pod moimi wierszami. Moge je nawet czytac dwa razy. Chociaz, zeby nie generalizowac, musze powiedziec, ze i wiersze w nowej stylistyce bywaja lepsze, gorsze i wielkie. I oby byly tylko wielkie. Bardzo dziekuje za wizyte i komentarz. Zapraszam w przyszlosci. |
dnia 13.09.2008 17:05
chkargas Jak juz pisalem, uwagi sa konstruktywne i warte rozwazenia, chociaz niekoniecznie latwe do realizacji w calosci (mowie o skracaniu). Nie mowiac juz, ze uklad 6+6 jest niepraktyczny i grozi "katarynka". Dluzsze wersy dodaja spokoju i zadumy, moim zdaniem. Ale bede nad tym myslal. Dziekuje. |
dnia 13.09.2008 17:20
zenon63 napisał"
zwracam uwage, ze te "i" troche byly celowe,..
Ok, racja.
Ale jeszcze w drugiej zwrotce dobrze byłoby poprawić podwójne nawet .
Ale to drobnostka niezauważalna przy pierwszym czytaniu. :)
Jeśli chodzi o skracanie to ja wolę 13-zgłoskowiec .
Na 12- zgłoskowce mówi się też może niesłusznie ale prześmiewczo dwunastnica :))) |
dnia 13.09.2008 18:27
Ako Racja, tego "nawet" jakos nie zauwazylem, moze dlatego, ze sie specjalnie nie narzuca. Zreszta to drugie daje sie latwo zamienic na np. "choćby". I racja, ze 13-zgloskowiec jest lepszy, daje wiecej mozliwosci i jest mniej monotonny. Bardzo dziekuje za pomoc. |
dnia 13.09.2008 18:35
Możliwe, że macie rację, co do układu, podałem tylko moje wrażenia po lekturze zbytkownych wg mnie powtórzeń. Chętnie przeczytałbym po poprawkach, bo tekst jest ciekawy i dość przejmujący. |
dnia 13.09.2008 18:58
Moze wiec taka propozycja kompromisowa:
Widzę świat za mym oknem, ale równie łatwo
I ten ogród, i niebo, i horyzont wreszcie
Widziałbym powiekami odgrodziwszy światło
Albo dłońmi pośpiesznym wzniesionymi gestem.
Bo ten świat mieszka we mnie, może nawet lepszy.
Nikt go popsuć nie umie ani choćby zmienić.
I kwitnące tam szumią lipy w ciepłym wietrze,
I migocą jak ognie róże wśród zieleni.
Więc i ty, gdy cię nie ma, nie myśl, żem samotny.
Ciągle jesteś tuż obok, rękę moją tulisz.
Tylko oczy przymknięte, nie wiem, czemu mokre,
Czemu, mimo wspomnienia, tyle we mnie bólu.
"Umie" zamiast "zdoła", zeby nie przenosic sie w inny czas (gramatyczny). Ciekaw jestm opinii po tych korektach. |
dnia 14.09.2008 06:20
W zasadzie tak też jest dobrze :)
Wydaje mi się jednak, że takich którzy by umieli - chcieli i potrafili zmienić, z pewnością jest wielu, ale peel jest na tyle silny, a jego wspomnienia tkwią w nim tak mocno, że nikomu na to nie pozwoli. Tak rozumiem ten wers, dlatego napisałam zdoła -czyli nie uda się tego wewnętrznego świata popsuć nikomu. Tamto nie może, też to samo znaczyło. Zdoła - trochę archaiczne ale wiersz też brzmi trochę niewspółcześnie, więc pasuje. Z kolei choćby nie bardzo, bo jak coś popsuje to i zmieni, więc przeciwstawia się popsute (można naprawić) zmianie dokonanej, a jeśli już, to powinno być odwrotnie - zmieni czy choćby zepsuje.
Ja bym napisała tak:
Bo ten świat mieszka we mnie, może nawet lepszy.
Nikt go popsuć nie zdoła, nigdy się nie zmieni.
Ale decyzja należy do autora :) |
dnia 14.09.2008 08:11
Tak, prawda jest, ze zmiana jest niemozliwa nie ze wzgledu na moc czy umiejetnosci innych, tylko ze wzgledu na zdecydowanie PL-a. "Zdoła" samo w sobie zupelnie mi nie przeszkadza, leksykalnie sie komponuje, ale moze sie myle, to jest troche o tej, biezacej chwili. Generalnie nie jest to chyba duza roznica.
Natomiast co do "choćby" mam inne zdanie. "Nikt go popsuć nie umie ani choćby zmienić" - najpierw jest ta gorsza mozliwosc, ze popsuc, a potem ta slabsza, ze zmienic, "choćby zmienić", bo zmiana nie musi byc obiektywnie na gorsze, ale w tej sytuacji, moze byc tylko na gorsze. Zatem PL nie godzi sie ani na cos gorszego, popsucie, ani na cokolwiek, zadna zmiane, "choćby" na lepsze.
W kazdym razie propozycja wydaje sie rozsadna i ciekawa. Bardzo dziekuje. Pozdrawiam cieplo. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 28
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|