dnia 04.09.2008 23:28
Bardzo mi się nie podoba takie pisanie.
Pozdrawiam. |
dnia 05.09.2008 06:53
nie mam nic przeciwko takiemu pisaniu. zupełnie przyzwoicie.
a że nie jest to poezja z najwyższej półki?
skromności! nigdzie tu takowej nie widzę.
piszemy z potrzeby i odruchu serca i duszy. piszmy i nie boczmy się
bośmy przyjaciółmi zdaje się. gdy przychodziłem na tę stronę mówiono mi, że znajdę tutaj przyjaciół. |
dnia 05.09.2008 07:15
nie podoba mi się. tekst "z padołków".:) |
dnia 05.09.2008 07:47
próbójesz??
ta próba na razie nieudana
pozdrawiam |
dnia 05.09.2008 08:54
Szloch Zbłąkanego Psa oceniony przez krytyków literackich i ujęty w antologiach pokonkursowych. Nie piszę oceny by nie stresować komentujących. Miło mi. Pozdrawiam. |
dnia 05.09.2008 09:12
to mam nadzieję, że obyło się wtedy bez tego orta... próbujesz - a nie próbójesz... |
dnia 05.09.2008 09:25
Zwróciłam już na to uwagę, cóż, można napisać do moderacji o korektę, bo trudno żeby na portalu który ma tak szumną nazwę wisiały teksty z ortami. Sama orłem w tej dziedzinie też nie jestem, ale jeśli już ktoś podpowiada mi że mam błąd, to biorę to sobie do serca i poprawiam . |
dnia 05.09.2008 10:46
nieza ---> ja zauważyłam to, ale autorka chyba(?) nie... |
dnia 05.09.2008 11:41
Sydonia, wróć do mojego komentarza przy poprzednim Twoim wierszu? Coś tam zaiskrzyło ale nie na tyle, żeby było dobrze.
Jedna ciekawa metafora wiosny nie czyni? A co do antologii- to
musisz wiedzieć, że każdy zbiór tekstów, wiąże się z określonym przez wydawcę kryterium. Najcześciej jest to określona tematyka,
zawierająca nie zawsze najlepsze teksty, i często teksty traktowane jako przegląd piszących w ramach tematu lub regionu. Nie będę wymieniał stowarzyszeń, klubów i td. Tam trafia sie również grafomania w najczystszym wydaniu. Tak więc, trzeba być ostrożnym w firmowaniu swoich osiągnięć.
pozdr. |
dnia 05.09.2008 12:40
Panie Jerzy. Miły komentarz. Dziękuję. Pouczający. Jest to wiersz trzykrotnie/trzy konkursy w jednym czasie/ nagrodzony dlatego tak napisałam. Ale uwag nigdy za wiele. Rozumiem, że krytycy mają różne zdania.Wiersz pozytywie oceniony przez trzy odrębne zespoły krytyków. Dlatego o tym napisałam. To jednak nie znaczy, że musi się wszystkim podobać. Chylę czoło przed Pana troską o poezję. Serdeczności |
dnia 05.09.2008 12:51
Przepraszam, a jakie to konkursy - może im. Jacka Berezina?
Naprawdę , dziwię się bardzo. Cóż, jurorzy są różni , każdy ma swój , czasami niebywale "wyrafinowany ", smak. Jednak nie będę się rozpisywać, bo temat może nadaje się na forum , powiem tylko, że dla mnie to bardzo smutna sprawa.
Pozdrawiam. |
dnia 05.09.2008 15:34
znerwicowany strach na wróble krzyczy - co to w ogóle ma znaczyć? |
dnia 05.09.2008 16:26
P. vigilante , ale jest w antologiach pokonkursowych! O!
)))
Pozdrawiam. |
dnia 05.09.2008 16:31
Jedyne, co mnie się tutaj podoba, to brzmienia niektórych wersów (że jak zdrada kole zachwaszczona ziemia // czy że pamiętasz skwierczące plastry boczku), co nie zmienia faktu, że nie widzę tu większego sensu czy oryginalności. Pozdrawiam |
dnia 05.09.2008 21:06
Ale się nabrałam. Na tytuł. |