Kira spojrzała w niebo,
nie zabiła duszy, otwierasz oczy,
ktoś patrzy cisza się tli,
koniec płomienia w górę,
nie opadłam z sił, nie słabnie jeszcze.
Myśl- ostatnie narodzenie,
Boże nie zrozumiesz ich,
oni muszą szukać.
Odpowiedzi i mosty,
sny i długie noce,
nie zrozumiesz, śpiewają
cienie, kiedy mnie tu nie będzie,
zrozumiem czym są kamienie a czym ogień.
Przeproszę, powiem że wychodzę,
nigdy nie sprawdzam czy drzwi są zamknięte.
Może wejdziesz staniesz. Kira --- wiatr i kwiat.
Dodane przez Oliwia Bielska
dnia 09.08.2008 22:32 ˇ
8 Komentarzy ·
737 Czytań ·
|