|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: lulu drewniana lala |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 21.07.2008 19:16
Niezły wiersz...byłby super,gdyby temat był oryginalniejszy.Jednakowoż bliski mi styl komponowania obrazów w głowie.
Ach-zagranie z tym potem jest niezłe.Sam takie robię.
Pozdrawiam. |
dnia 21.07.2008 20:02
Niezłe. Nie powinno byc "na niekończącej się zmianie"?
Zupełnie jak u Kochanowskiego- szedłem spać trzeźwy a wstaję pijany-
a może :"Kto skarbonke sobie zrobił
ze mnie" bo po "kto" mozna wymowic "ska", a już było gdzieś komentowane , że tak czyta się "skro" (no, niedobrze się czyta)
a poza tym jest pięknie:) |
dnia 21.07.2008 20:17
zręczna zabawa słowami. nie dotyka mnie emocjonalnie. pozdrawiam |
dnia 21.07.2008 21:22
P.Baribal :) no jak to z tematami bywie :) dziękuję za poczyytanie
P.Kotkonia- własnie dlatego m.in. stoi, dla tego skro. bo ścieżek interpr., założyłam 4 :)
pozbawienie się daje inne lekko znaczenie :) a jako skrot i tak daje się odczytać. dziękuję :)
P.Mars - to cieszę się, ze zręczna :). dziękuję
kłaniam się uni żenie :) |
dnia 21.07.2008 21:33
Istotnie - szalenie zręcznie napisany - fajny wiersz. A te pytania w środkowej strofie - dla mnie - nawet wcale poruszające ;)
Pozdrawiam :) |
dnia 21.07.2008 23:14
Pieniążki w buzi inspirują do coraz fajniejszych wierszy;) Dowcipny, klarowny, sprawny, odświeżający dawne wątki. Czyli jak to zwykle bywa u la (można by utworzyć osobny termin, "LA poeme").
Serdecznie |
dnia 22.07.2008 09:45
tekst mógłby być ciekawy, gdyby nie był tak oczywisty (chociaż to subiektywne odczucie), jego oczywistość jest wsparta spróchniałym kijem metafor, druga część zupełnie nie pasuje do pierwszej i ostatniej.
Nie kończąca się zmiana trąci trochę niekończącą się historią z piosenką Limahla w tle. A powtórzenie słowa obudziłam w trzeciej części zepsuło tylko atmosferę, jaka zaczęła się wyłaniać z Twoich słów.
Czytałem lepsze Pani wiersze tutaj na PP, proszę nie zaniżać lotów - było zupełnie nieźle, ale zagłaskali Panią komentarzami, proszę się nie dać uśpić, poeta musi być czujny, acha i niech Pani nie słucha jakby to mogło być gdyby Pani dodała, zmieniła lub ubrała z tekstu. Proszę się raczej w niego wczuć, nie wątpię, że Pani oddycha swoimi wierszami, ale proszę tego nie robić ustami doradców,
pozdrawiam |
dnia 22.07.2008 13:56
Jerzy - :) ja wiem, czy fajny? nieładny, tylko włożony w zewnetrznie skoczną szatkę. sądzę, z patrzenia na to, co czytacze w nim czytają, zę jest chyba jednak nadto zamazany. zastanawiam się, co mu uczynić i gdzIe. :) dziękuję
P.Struggle - ja nie wiem, czy zwykle, bo mnie się z kolei zdaje, ze każdy z innej parafii, prócz tych, które od początku w mojej głowie miały stanowić cykle.
P.Miron- tylko, że ja, psiakostka, nie wiem, jaką rzecz Pan czyta w wierszu, bo ścieżek jest 4, a to wiadome, ciężko połozyć, nie uginając reszty. zgrać idealnie- to oznaczałoby pisać świetnie :) choler, marzenie! :)
natomiast własnie chcę się dowiedzieć, co widać, bo na razie, jak sądzę, jest jednak chyba zamazany. Pan mi tez mówi ogólnie co jest nie tak, tylko "w czym" w jakiej treści. którą ze ścieżek Pan czyta. dopiero wtedy połaczę poprzednie, Pańskie słowa w rzeczywiste rozumienie, co to znaczy dla wiersza.
a co do lepszości wierszy, to ja i tak najbardziej lubię swoje te, które nie zyskują przychylności :)
njie ma raczej możliwości zagłaskania mnie komentarzami, bo ja po to wrzucam na forum, żeby się dowiedzieć, co w nich jest czytane. i własnie te informacje wyjmuję jako najistotniejsze. jeśli ktoś przedstawi mi pomysł i pokaże (bądź uargumentuje), że coś jest lepszym wyjściem. i to trafi mi do łba, połączy z moją wizją, to zmieniam.
nie, nie oddycham wierszami. jestem biolog ze skrzywieniem fizycznym, zatem oddycham tlenem ;)
dziękuję wszystkim Państwu ogromnie |
dnia 22.07.2008 14:22
żaba z pieniążkiem w ustach - to symbol bogacenia się
a tu peelkę wykorzystano na skarbonkę
dobrze,że znalazła pieniążek w buzi :D
dobrze się czytało i śmiało(nie z wiersza tylko ze skojarzeń)
pozdrawiam |
dnia 22.07.2008 21:31
dziękuję :) |
dnia 24.07.2008 13:51
ale zakręciło fest. |
dnia 24.07.2008 15:59
Sze - :) |
dnia 28.07.2008 12:19
Powiem może tylko o dwóch ścieżkach na początek :).
Pierwsza o wyraźnym zabarwieniu mitologicznym, już sam pieniążek nasuwa skojarzenia z obolem (czytelnie i bezpretensjonalnie), podmiot-kobieta jako marionetka w rękach boga lub bogów (nie zanurzam się bez potrzeby w warstwy religijne, nie matu takiej potrzeby). Tekst, który miałby pójść dalej w tym kierunku może powinien obyć się powtórzeń a może całkiem drugiej części, bez szkody dla utworu nie byłoby także przeniesienie II części na pozycję III(...)
Jeśli chodzi o drugą ścieżkę, to należałoby się skupić raczej na współczesnym wymiarze treści. Tytuł świetnie współgra z pierwszą i drugą częścią, ale część III ze swoim skrzętnym słownym "zakrętasem" rozbija spójność dwóch pierwszych części. Choć mocna znaczeniowo zwrotka 3 tu nie pasuje w postaci obecnej, to powinna się jednak znaleźć w tekście wcześniej.
Trochę mi to wszystko zgrzyta, ale ja stale się przypatruję temu tekstu ;, jeszcze się odezwę - podkreślam nie roszczę sobie jakichkolwiek praw do monopolu ; na rację |
dnia 28.07.2008 13:40
o, fajnie :)) przemyślę sobie naspokojnie :)
dzięku :) |
dnia 29.08.2008 10:44
potem w dwóch różnych kontekstach zgrzytało. zalana też trochę psuje jednorodność obrazu. i mozliwość odczytania na kilku płaszczyznach. czyli według mnie koda niedobra. natomiast tytuł rewelacyjny. pozdrawiam serdecznie. zbigniew. |
dnia 29.08.2008 14:07
są 4 ścieżki założone :) cztery odczyty. ba, gdybyż zgrać idealnie!
z drugiej strony, jak się nad tym idealnym zgraniem zastanawiałam, to przyszło mi do głowy, że jeśli nic nie będzie wystawać zza rogu, to nie będzie za co uchwycić innej ścieżki i się wtedy spoczywa na jednej :)
ale to takie, powiedzmy wy-tłumaczanki :)
kłaniam :) |
dnia 29.08.2008 21:29
te ślinianki ...brrrr dają klimat jak z koszmaru
znaczy , chyba to dobry kawałek ?
pozdrawiam :) |
dnia 02.09.2008 12:08
jakoś tak hindiustycznie odczytuję jedną z kolejnych niewymienionych tu ścieżek - reinkarnację, kolejne swoje wcielenie;
tylko że to "zalana" brzmi humorystycznie - po prostu, i choć dopuszczam i taki bachiczny wątek - słowo jakoś przeszkadza w takim brzmieniu;
ale początek ba, niemal całość - obrazowa, wciągająca;
pozdrawiam! :)) J.S |
dnia 19.09.2008 20:41
Nieza - tego nie wiem :) mam nadzieję, :)
Jacku- :) )
dziekuję, przepraszam za opóźnienia, ale nie bywałam ostatnimi czasy :) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech
|
|
|
|
|
|