|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: biała recepta |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 04.07.2008 22:27
Dobra rzecz-wciągnęła.
Pozdrawiam. |
dnia 05.07.2008 08:06
Wiersz wprowadził mnie w głęboką zadumę-puenta uświadomiła pustkę-, kto wie czy nie możliwe naprawdę może być prawdziwe?
Pozdrawiam. |
dnia 05.07.2008 09:05
dużo dobrego tutaj.
są świetne frazy, ale początek mnie nie pasuje:
"na przepływ w chaosie
wina." -ee tam...to jest brzydkie, jeszcze niebezpiecznie blisko rymu z "cienia". dalej ciekawie, a plaster wiadra-miodzio.
tylko jeszcze w z tym "pamiętasz", po paznokciach bym pomyślał, czy ten wyraz nie jest dziwnie dolepiony do reszty zdania i nie lepiej nim zacząć nowe zdanie: i by było, pamiętasz jesteśmy...
puenta również nie odstaje.
zatrzymał, zresztą widać po komencie, że się chciało hehe.
na tak
pozdrawiam. |
dnia 05.07.2008 09:11
Ok, ale chyba trzeba uporządkować i powycinac, sa tutaj ze dwa wiersze naraz:-) |
dnia 05.07.2008 10:10
Ojojoj. Ale zapis. Długie wersy tuż obok krótkich. Takie coś nie zawsze się sprawdza. Za to treść wartościowa. |
dnia 05.07.2008 10:54
Mnie tekst nie przekonał, uważam, że jest przekombinowany metaforycznie i wersyfikacja zupełnie nie trafiona msz. |
dnia 05.07.2008 11:21
Wiersz ciekawy, ale trochę za nerwowy jakbyś jeszcze nie nabrał do niego dystansu.Wciąga ta atmosfera, Twoje postrzeganie tematu, myślę,że jeszcze się zmieni może za jakiś czas, ale podoba mi się to co chciałeś przekazać:)Pozdrawiam |
dnia 05.07.2008 11:33
Piękne,znalazłam tu coś co sama chciałabym przekazac,ale niestety-nie potrafię.Pozdrawiam cieplutko. |
dnia 05.07.2008 12:54
Treść niebanalna, tytuł dobrze do niej dobrany i wiele ciekawych fraz. Zapis wersyfikacyjny i mnie jednak mocno nie przekonuje. Jakiś podział na strofy i bardziej zbliżone do siebie co do długości wersy zdecydowanie przydałyby się. Mnie w każdym razie wyszedł taki zapis Twoich wersów:
biała recepta
wczoraj umarło. moje zmartwychwstanie to życie
nie zmienię koloru cienia, godzę
na przepływ w chaosie
wina. rzeczownik na środku czoła
i tępy rylec miedzy piersiami, desperackie
poszukiwanie plastra
wiara. gdy koniec nie warty był początku
pozostają puste miejsca, na rechot żab
lub obcy kosmos
czerwony. błogostan płodu i zew krwi w jednym
tak płynę topiąc i tworząc kręgi
może ktoś odczyta tylko
po co. wyjście i wejście mają te same drzwi
dwupodział na zwykłe i awaryjne zamknięte
z puentą bezradnych pięści
kolejna niedziela. szczeka pies, zawsze
sekundę za dzwonami mięśnie do uśmiechu lub modlitwy
stwierdzają milimetr odrośniętych paznokci
pamiętasz. jesteśmy częścią wszechświata więc
tak samo stracimy prawo
by tu być
nie chcesz. masz swoją aptekę na tej samej ulicy
co mój cmentarz, spotkamy się w kolejce
po niemożliwe
Pozdrawiam. |
dnia 05.07.2008 16:05
Podoba mi się jedynie tytuł i ostatnie wersy.W wierszu dużo błędów stylistycznych i wykluczających sie treści.
Pozdrawiam |
dnia 05.07.2008 18:10
spotkamy się w kolejce
po niemożliwe
doskonałe zakończenie tego bardzo w moim guście tekstu, jeśli chodzi o tematykę. Znowu coś zmusiło mnie do zastanawiania się, taki szturchaniec, dziękuję :) |
dnia 05.07.2008 19:50
Dla mnie jądrem tekstu jest " wyjście i wejście mają te same drzwi".
Pozdrawiam. |
dnia 17.07.2008 12:51
zbyt patetyczne. ma ładne fragmenty. jako całość nie przekonał ze względu na stylizację słowną. pozdrawiam serdecznie. zbigniew. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 36
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|