Kochana szyba uśmiechu spojrzeń tramwaju
Wyprawy gdy miłość gna po szynach
Widziana jej białymi oczyma otarcia ramieniem
Gdy tak nie można gdy miłość zakazana
Stanąłem za drzewem schowany różą rzuciłem
Swe włosy baletowym krokiem przyozdobiła
I setki słów myśli gorących jej wyciągnięta szyja
Która widokiem smakuje choć miłość zakazana
Nietoperz zachwytu bliskości ciemnego nieba
W ławeczce przytulenia zapachu miłych włosów
Gdy tak nie można a tak nagle trzeba
Gdy miłość zakazana
Tak jesteś i Cię nie ma
Dodane przez benlach
dnia 03.07.2008 23:01 ˇ
11 Komentarzy ·
921 Czytań ·
|