|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: na straganach od lat to samo |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 18.06.2008 18:53
Nie kumam do końca-pierwszych dwóch strof,ale następne mnie urzekły.
Pozdrawiam :) |
dnia 18.06.2008 19:24
mało z tego kumam, jeśli nie nic , ale spodobał mi się zabieg z :
"wyszło na prawdę" - naprawdę :)
a co do treści może mnie jeszcze oświeci(sz)
pozdrawiam :) |
dnia 18.06.2008 20:15
W pierwszej chwili i mnie wydał się za mało rozhermetyzowany. Ale po kilku czytaniach czuję go znacznie lepiej niż na samym początku. I powiem, że na chwilę obecną podoba mi się od garści fotografii do samego końca. Coś wyszło na prawdę - to mówiąc Twoimi słowami zaskakujące jak potrzeba ;)
Pozdrawiam :) |
dnia 18.06.2008 22:32
La, czytam sobie i podoba misiom, zwłaszcza końcówka, bo strofka z ciupagami ociera się w moich uszach o sztubakowanie (ale to może moje skrzywienie;).
A z tym na prawdę to może celowo rozbiłaś utarty zwrot. Znaczyłoby to coś podobnego do "wyszło w praniu":P A może nie;)
Serdecznie |
dnia 19.06.2008 05:51
P.Baribal- bez dwóch pierwszych to na nic :) dziękuję za spojrzenie :))
Nieza- e, nie, jeśli nie działa, nie trza chyba rozbebrywać. dzięki za podzielenie się :))
Jerzy - on w zasadzie jest udziany na dwóch drutach - wspominkowości i jej potrzebie (tworzenia i nawracania) oraz cykliczności z użyciem wyjętego, czy też wyekstrachowanego motywu ofeliowego. to takie ściany nośne, reszta to już kładzenie warstw, ale właściwie dużo w nim nie upchnęłam. (w porównaniu do innych, gdzie czasem upycham zbyt dużo) Z tą naprawdą jeszcze myślę. trochę przygięłam tutaj gałąź treściową i trzeszczy. ale zmienię dopiero, kiedy znajdę rozwiązanie, a mam na to nieograniczony czas ;)
dziękuję, sieszę się, ze się rozłupał dla Ciebie :))
P.Struggle - nie, nie mam kłopotów z ortografią :)
motyw ciupażano-deszczo/pogodowy, to taki obrazek, który dla mnie najpewniej tkwi zawsze w tym samym miejscu- na Krupówkach ;)
sztubakowanie - to taki chyba już charakter straganów z mydłem i powidłem :)>
fajnie, cieszę sie :))
dziękuję za zajrzenie, kłaniam się nissko :)) |
dnia 19.06.2008 06:07
czytam jako osobisty stragan pamiątek peelki - ten złamany papier to po prostu złożony list...a ten "strumień" co "wzbiera jeszcze raz przed wejściem do tej samej"... rzeki czasu to sentymenty, wspomnienia - a z nimi nadzieje, emocje...znowu żywe, jak przed południem;
ładnie Joasiu;
ps.; osobliwą rolę spełnia w tym wierszu imię które pada na samym początku - Ofelia jest symbolem miłości odtrąconej a także niewinnej ofiary fatalistycznej ambicji kochanka Hamleta;
J.S |
dnia 19.06.2008 11:09
Od razu wiedziałam, że Krupówki. :)))
I pantarej. |
dnia 19.06.2008 11:17
La , poważniejesz i robisz się nostalgiczna, bliskie mi to:) |
dnia 21.06.2008 20:59
pisałam już, że to wiersz z zawirowaniami w środku. i dobrze. |
dnia 22.06.2008 18:07
Jacku - takie zastanowienie nad potrzebą i sposobem pamiątkowania :)
dziękuję
Retess - jap :] (kurczer, nie miałam czasu kupić sobie pantareja! :|) ;))
El Różo- ależ nic podobnego, ja zawsze jestem poważna :) czułki ;)
Cicho - wirówka ;)) cmok |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|