Autor |
RE: Limeryki |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 21.03.2016 23:59 |
|
|
An artistic young man called Bo,
To an art class decided to go.
The teacher said, "Nnot right
Your page is all white!"
Bo said, "It is a polar bear in snow."
Anonim |
|
Autor |
RE: Limeryki |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 21.03.2016 23:50 |
|
|
There was a young lady from Niger,
Who smiled as she rode on a tiger.
They came back from the ride
With the lady inside,
And the smile on the face of the tiger.
Anonim |
|
Autor |
RE: Limeryki |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 21.03.2016 23:27 |
|
|
Jack Robinson:
There once was a maiden from Shaw
who hid handcuffs and chains in her draw
when questioned in court
she gave a great snort
and ran out with her jeans filled with straw |
|
Autor |
RE: Limeryki |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 21.03.2016 21:14 |
|
|
Prawdę mówisz, widzę, że łapiesz bakcyla... Cieszę się. Pozdrawiam. |
|
Autor |
RE: Limeryki |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 21.03.2016 21:06 |
|
|
w irlandzkim oryginale liczą się zestroje, nie zaś wiersz sylabiczny, czy sylabotoniczny. tego się trzymam, jak pisać limeryki, to pisać według oryginalnej receptury.
adaszewski |
|
Autor |
RE: Limeryki |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 21.03.2016 20:00 |
|
|
Ad, poćwicz amfibrachy i anapesty, bo zapowiadasz się na dobrego limerystę. I pamiętaj o układzie wersów 10-10-7-7-10, taki jest najbardziej typowy dla polskich limeryków, chociaż mogą być i dłuższe, ale wtedy trzeba utrafić a średniówkę. Pozdrawiam.. |
|
Autor |
RE: Limeryki |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 21.03.2016 18:56 |
|
|
Raz pewien chrząszcz z Szczebrzeszyna
nie chciał się wcale z świerszczem zaczynać,
lecz o świerszczu cholery
napisały limeryk,
nie o chrząszczu, jak mówił orginał.
adaszewski |
|
Autor |
RE: Limeryki |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 21.03.2016 18:52 |
|
|
dzięki silva
limeryk o chrząszczu, zresztą nie tylko ten, wysmakowany, oj wysmakowany
adaszewski |
|
Autor |
RE: Limeryki |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 21.03.2016 18:33 |
|
|
Ad, mówiłeś, że nie lubisz, a świetnie Ci wyszło. Pozdrawiam Czytelników z poczuciem humoru, tych pozbawionych też, może się im to poczucie wzbudzi.
Pewien oryginał ze Szczebrzeszyna
bez przerwy sprzeczki ze Świerszczem wszczynał.
Robił mu często przytyki,
że ten czytuje świerszczyki
i że nieobca mu butelczyna. |
|
Autor |
RE: Limeryki |
adaszewski
Użytkownik
Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10 |
Dodane dnia 21.03.2016 17:36 |
|
|
Pewna pani spod góry Śnieżki
bardzo lubiła międlić orzeszki...
Te w cukrze i słone!
Nie merdaj ogonem,
nie sliń się i niech wzrok ci się nie szkli.
adaszewski |
|
Autor |
RE: Limeryki |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 20.03.2016 16:18 |
|
|
Już 144 osoby zajrzały tutaj. Pozdrawiam.
Pewien majętny szlifierz z Antwerpii
skonstatował, że flaków nie cierpi.
By nie gotować, żona
czuła się dopieszczona
brylantem, który niczym nie śmierdzi. |
|
Autor |
RE: Limeryki |
bebeso
Użytkownik
Postów: 6
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 28.02.16 |
Dodane dnia 19.03.2016 17:46 |
|
|
Znany miglanc spod Wlenia
Handlował bez powodzenia.
Raz owoce raz buty.
Aż trafił za druty.
A to z powodu ględzenia.
Okrutny rzeźnik z Wołowa
Wywar z flaków gotował.
Soli go i miesza,
A z haka się zwiesza
Ofiara, cokolwiek niezdrowa.
Pozdrawiam,
B
|
|
Autor |
RE: Limeryki |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 19.03.2016 10:42 |
|
|
Bronmusie, dzięki, dobrze było poczytać, tylko niby-limeryki. Pozdrawiam. |
|
Autor |
RE: Limeryki |
bronmus45
Użytkownik
Postów: 600
Miejscowość: Szczecinek
Data rejestracji: 17.11.15 |
Dodane dnia 19.03.2016 03:40 |
|
|
Pewna pani, tu z Polski, nie środka Afryki
pisała na okrągło niby limeryki
pojęcia nie miała
a często bazgrała
lecz zawsze wychodziły... kastrowane byki |
|
Autor |
RE: Limeryki |
bronmus45
Użytkownik
Postów: 600
Miejscowość: Szczecinek
Data rejestracji: 17.11.15 |
Dodane dnia 19.03.2016 03:39 |
|
|
W karnawałowych szaleństwach, Andzia z miasta Piła
tak na serio - do końca - "na fest" się rozpuściła.
Co dzień zmieniała partnerów,
w wiadomo, jakim to celu.
Powiadano więc o niej, że mocno... grzeszyła |
|
Autor |
RE: Limeryki |
bronmus45
Użytkownik
Postów: 600
Miejscowość: Szczecinek
Data rejestracji: 17.11.15 |
Dodane dnia 19.03.2016 03:38 |
|
|
Gorąca dziewucha, co mieszkała w Spale
chciała poznać kogoś na dni w karnawale.
Wypatrywała jurnego chłopa;
bardzo śwarnego, a nie jełopa.
Znalazła impotenta. Był więc bez... zalet.
Prawdziwym twórcą jest ten, który skomplikowane zdarzenia, obrazy, przemyślenia, potrafi opisywać jak najprostszym, zrozumiałym dla wszystkich językiem - bronmus45 |
|
Autor |
RE: Limeryki |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 18.03.2016 23:06 |
|
|
Pewien poeta spod Wołomina
sypał wierszami jak luks maszyna.
Wziął raz brzytwę Ockhama,
by je trzebić od rana,
z limeryków ostała się krzyna.
Edytowane przez silva dnia 18.03.2016 23:09 |
|
Autor |
RE: Limeryki |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 18.03.2016 22:56 |
|
|
Pewien miły Bebeso z Poznania
pisać haiku nikomu nie wzbrania.
Czasem sypnie sonetem
albo czymś z epitetem,
taki z niego poznański cwaniak. |
|
Autor |
RE: Limeryki |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 18.03.2016 22:46 |
|
|
Bebeso, nie obrażam się, cieszy mnie, że przystąpiłeś do zabawy, tylko bohaterkę wolałabym inną, no i ta syrena niepokoi, jeśli zapowiada karetkę pogotowia... Co do talentu też bym dyskutowała. Pozdrawiam. |
|
Autor |
RE: Limeryki |
bebeso
Użytkownik
Postów: 6
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 28.02.16 |
Dodane dnia 18.03.2016 22:16 |
|
|
Tylko proszę, nie obraź się, błagam :) Zrewanżuj się, ot co.
Jest Silva spod Ostrołęki
Sypiąca rymy wprost z ręki.
Na forum stronie
Jej talent płonie
Syreny już słychać jęki.
Pozdrawiam,
B
|
|