Autor |
RE: HAIKU |
bronmus45
Użytkownik
Postów: 600
Miejscowość: Szczecinek
Data rejestracji: 17.11.15 |
Dodane dnia 15.12.2016 17:49 |
|
|
No, cóż - masz prawo m y ś l e ć sobie, co tylko zechcesz. Ale i tutaj - nie tylko w sportach - istnieją zasady, których łamanie dyskwalifikuje z uprawianej dyscypliny. Zasady literatury haiku mają głębsze korzenie, niż niejedna dyscyplina sportu. Wystarczy trochę poczytać. Chociażby pod tym adresem:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Haiku
Pozdrawiam. |
|
Autor |
RE: haiku |
Alfred
Użytkownik
Postów: 641
Miejscowość: Nysa
Data rejestracji: 06.11.14 |
Dodane dnia 15.12.2016 16:16 |
|
|
Myślę że ilość sylab i inne, gramatura liczą się w boksie, podnoszeniu ciężarów, aptece, W poezji liczy się przede wszystkim to coś, skrzydlate myśli serca z łoskotem i łzami szybujące jak chmury i ptaki, które trudno odziać w gorsety i szablony.
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
|
Autor |
RE: HAIKU |
bronmus45
Użytkownik
Postów: 600
Miejscowość: Szczecinek
Data rejestracji: 17.11.15 |
Dodane dnia 14.12.2016 21:16 |
|
|
- wyrażam tutaj jedynie swoją, osobistą opinię.
.
Zauważyłem tylko jeden tekst, który po lekkim doszlifowaniu mógłby być mianowany haiku. Pierwszy od góry. Oceniam to w wymiarze klasycznym - przyroda, pory roku, metrum 5+7+5 itd...
Pozostałe teksty są mniej lub bardziej udanymi miniaturkami wierszy wolnych.
Pozdrawiam i proszę bez urazy...
Prawdziwym twórcą jest ten, który skomplikowane zdarzenia, obrazy, przemyślenia, potrafi opisywać jak najprostszym, zrozumiałym dla wszystkich językiem - bronmus45
Edytowane przez bronmus45 dnia 15.12.2016 06:15 |
|
Autor |
RE: haiku |
Alfred
Użytkownik
Postów: 641
Miejscowość: Nysa
Data rejestracji: 06.11.14 |
Dodane dnia 14.12.2016 20:57 |
|
|
sopel lodu
błyszczący w słońcu
pod nim przebiśnieg
łza gasząca
płomień świecy
rodzi się obłok
na karcie dań
gulasz z serc
syci biorcę
bat kaleczący
wątłe ciało
blizna świadectwem
poeta z gęsim piórem
plama atramentu
niedokończony wiersz
dłoń ocierajaca
pot z czoła
trojaczki
liść na głowie
staruszka
milczenie pasażerów
może to nie haiku ale coś w tym jest
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
|
Autor |
RE: HAIKU |
bronmus45
Użytkownik
Postów: 600
Miejscowość: Szczecinek
Data rejestracji: 17.11.15 |
Dodane dnia 13.12.2016 17:05 |
|
|
No i... haiku autorstwa POLKI to jest to... (według mnie). Mimo że "nie trzyma metrum" klasycznego. A tamte? Szczególnie to po tłumaczeniu przez kogoś, to piąta woda po kisielu..
a ja zapisałbym tak, aby utrzymać metrum:
bukiecik fiołków
różowe okulary
na ławce pod bzem
Edytowane przez bronmus45 dnia 13.12.2016 18:05 |
|
Autor |
RE: HAIKU |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 13.12.2016 15:02 |
|
|
Ernest Wit
świeży śnieg
ciepło które otacza
twoje kości
Mob Moyer
przypływ
chodzenie po czyichś śladach
aż znik ...
Halina Ewa Olszewska
bukiecik fiołków
na ławeczce pod bzem
różowe okulary |
|
Autor |
RE: HAIKU |
bronmus45
Użytkownik
Postów: 600
Miejscowość: Szczecinek
Data rejestracji: 17.11.15 |
Dodane dnia 07.12.2016 17:37 |
|
|
parapet w deszczu
przystankiem dla grzywacza
słońce za chmurą |
|
Autor |
RE: HAIKU |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 07.12.2016 17:17 |
|
|
Vitali Khomin
pierwszy zmierzch
łasica czeka przy progu
na księżyc
Bo Lille
nareszcie pokój
przetapianie armat
na pierścionki
Stjepan Rożić
sroka wzbija się do lotu
jej cień pada z pazurami
na ośnieżoną ziemię |
|
Autor |
RE: HAIKU |
bronmus45
Użytkownik
Postów: 600
Miejscowość: Szczecinek
Data rejestracji: 17.11.15 |
Dodane dnia 28.11.2016 16:50 |
|
|
- mini haikai z rodzinnych stron...
górski krajobraz
dach chaty kryty strzechą
śnieżna pierzynka
lampa naftowa
rozświetla mroki domu
kaflowe piece
pieczone jabłka
skwierczą na blasze kuchni
ślina na brodzie |
|
Autor |
RE: HAIKU |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 28.11.2016 15:42 |
|
|
U mnie spadł dzisiaj pierwszy śnieg, więc o nim coś od Issy:
the year's first snow
all trampled...
by the crows
pierwszy śnieg tego roku
wszystko podeptane ...
przez wrony
melting the big snow
with a spoon...
a child
próbuje topić
duży śnieg łyżką
dziecko
mother dog
testing the depth...
snow-melt river
psia matka
sprawdza głębokość rzeki...
z tającego śniegu
a man pulls a snow sled
a dog atop
the cargo
mężczyzna ciągnie sanki
z psem na górze
to jest ładunek
hearing of first snow
a dreadful thing...
old man
wsłuchuje się w pierwszy śnieg
to straszna rzecz ...
dla starca
come, come, snow!
the young pine needs
new clothes
chodź chodź śniegu!
młoda sosna potrzebuje
nowych ubrań
first snowfall--
what are you praying for
katydid?
pierwszy opad śniegu--
o co się tak żarliwie modlisz
świerszczu? |
|
Autor |
RE: HAIKU |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 15.11.2016 09:52 |
|
|
oszroniony kwiat
zyskał coś z piękna lodu
tylko na chwilę
Edytowane przez silva dnia 15.11.2016 09:54 |
|
Autor |
RE: HAIKU |
bronmus45
Użytkownik
Postów: 600
Miejscowość: Szczecinek
Data rejestracji: 17.11.15 |
Dodane dnia 15.11.2016 09:09 |
|
|
księżycowa noc
przy ścieżce oszroniony
kwiat chryzantemy |
|
Autor |
RE: HAIKU |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 14.11.2016 21:44 |
|
|
Od środy ma się ocieplić,ale na razie jest zimno i to słowo patronuje poniższym haiku Issy:
though I'm loving
these travels of mine...
it's cold!
chociaż kocham
te swoje podróże...
jest zimno!
birds on the lake
all start honking...
a cold night
ptaki na jeziorze
wszystkie podnoszą krzyk ...
zimna noc
the field's smoke
crawls into my sleeves...
a cold night
dym w polu
wczołguje się w rękawy ...
zimna noc
don't be bewildered
by the cold weather!
dragonfly
nie daj się oszołomić
przez zimną pogodę!
ważko
facing my way
in the cold rain...
a scarecrow
patrzy jak idę
w zimnym deszczu ...
strach na wróble
for the neighing horse
the cold night
same as for me
dla rżącego konia
zimna noc jest taka sama
jak dla mnie
he, too, quickly learns
how cold the morning is...
dragonfly
ona też szybko się uczy
jak zimno jest rankiem ...
ważka
where did this cold
come from...
Mr. Scarecrow?
skąd to zimno
się bierze... panie
Strachu na Wróble?
like he's biting
the cold moon...
gargoyle
jakby gryzł
zimny księżyc ...
gargulec |
|
Autor |
RE: HAIKU |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 11.11.2016 18:08 |
|
|
Alfredzie, pięknie, do głębokiego zamyślenia, wybieram ostatnie. Pozdrawiam. |
|
Autor |
RE: haiku |
Alfred
Użytkownik
Postów: 641
Miejscowość: Nysa
Data rejestracji: 06.11.14 |
Dodane dnia 11.11.2016 17:34 |
|
|
żar z cicha dogasa
na menu karcie
gulasz z sec
wpatrzony w ciebie
trzymam w dłoni nasze łzy
zapamiętuję ślady
świt rozjaśnia twarz
zmarszczki walczą o makijaż
czytam cię brajlem
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 |
|
Autor |
RE: HAIKU |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 11.11.2016 13:39 |
|
|
Dainius Dirgela
koniec roku
na cmentarzu rozmawiamy
o przyszłości
Ana Drobot
przeczucie zimy -
nagły dźwięk dzwonków
na pustej ulicy
Zdravko Karakenayov
rejs kanałami Gandawy
stare domy i kaczki
walczą o uwagę |
|
Autor |
RE: HAIKU |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 08.11.2016 18:31 |
|
|
Zbliżają się pierwsze przymrozki, więc od Issy coś o nich.
first frost--
the beggar stove's too
a sight for sore eyes
pierwszy przymrozek--
piec żebraka to zbyt przykry
widok dla zmęczonych oczu
first frost--
one hates buckwheat noodles
one loves 'em
pierwszy przymrozek--
jeden nienawidzi makaron gryczany
inny go kocha
first frost--
my teeth could crack radishes
up to last year
pierwszy przymrozek--
moje zęby mogły gryźć rzodkiewki
aż do minionego roku
first frost--
what are you praying for
katydid?
pierwszy przymrozek--
o co się tak modlisz
świerszczu?
first frost--
a woman's voice
recites a prayer
pierwszy przymrozek--
kobiecy głos recytuje
modlitwę
first frost--
flower sellers in a row
hitting their bells
pierwszy przymrozek--
wszyscy sprzedawcy kwiatów
uderzają w dzwonki
first frost--
the smiling face
of the tea master
pierwszy przymrozek--
uśmiechnięta twarz
mistrza herbaty |
|
Autor |
RE: HAIKU |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 06.11.2016 22:47 |
|
|
Ludmila Balabanova
bezsenna noc krople rosy na chwastach
Stoianka Boianova
ziarnka piasku
ich uściski tworzą
górskie szczyty
Andrzej Dembończyk
przystanek -
między naszymi spojrzeniami
płatki śniegu
|
|
Autor |
RE: HAIKU |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 04.11.2016 23:16 |
|
|
Początek listopada kojarzy się z grobami. U Issy nie są to tylko groby ludzi:
on the cat's grave
in First Month...
dried sardines
na grobie kota
w pierwszym miesiącu ...
suszone sardynki
in the misty day
not growing older...
grave tablets
w mglisty dzień
wcale się nie starzeją ...
tabliczki na grobie
when I die
guard my grave
katydid!
kiedy umrę
strzeż mojego grobu
świerszczu!
heat shimmers--
they look like dear friends
the two graves
w drżącym powietrzu
wyglądają jak przyjaciele
te dwa groby
my grave too
will soon need his prayer...
a monk beats his bowl
mój grób wkrótce
też będzie potrzebować modlitwy ...
mnich uderza w kołatkę
even the deutzia shrub
is moved to tears...
the toad's grave
nawet krzew żylistka
jest poruszony do łez ...
nad grobem ropuchy
the old dog
leads the way...
visiting graves
stary pies
wie dokąd zaprowadzić ...
odwiedzanie grobów
an orphan led
by hand...
a lantern for the grave
sierota prowadzona
za rękę...
latarnia na grobie
remote village--
among the grave lanterns
a katydid
w odległej wiosce--
wśród latarni na grobie
świerszcz
Edytowane przez silva dnia 04.11.2016 23:18 |
|
Autor |
RE: HAIKU |
silva
Użytkownik
Postów: 1736
Miejscowość: Ostrołęka
Data rejestracji: 20.09.13 |
Dodane dnia 01.11.2016 17:41 |
|
|
Oczywiście masz rację, z haiku na przykład wyewoluowały senryu i zappai. O senryu sporo pisał tu już Janusz. Pozdrawiam. |
|