Strefa ognia kojarzy mi się z miejscem niebezpiecznym, podlegającym ciągłym metamorfozom, wywołującym lęk. Taka jest poezja Ewy Parmy. W strofach swoich wierszy poetka pokazuje nam czytelnikom obraz świata, w którym płoną stosy, łamią kołem, kamieniują i przykuwają do słupa. Nie sposób ugasić emocji, które wywołane tego typu efektami, wciąż dają się nam we znaki i są podsycane ognistymi metaforami. Niosą one ze sobą specjalne skojarzenia. Jak wiadomo, w literaturze symbol ognia był znakiem oczyszczenia, duchowego KATHARSIS.
Czy tak jest w tym przypadku? Ciężko odpowiedzieć na to pytanie, odwołując się do następującego fragmentu:
" Lepiej już przestań szperać
wertować i wysnuwać
bo strawi cię własny ogień
zabije wyobraźnia"
( Ewa Parma "W strefie ognia", s.5)
Myślę, że tutaj jest to siła niszcząca, zabijająca to, co ludzkie. Podmiot liryczny nie jest w stanie jej powstrzymać, nie ma w sobie tyle mocy, poddaje się bez walki, choć w
"Erotyku bluźnierczym" pojawia się cień nadziei na lepszą przyszłość:
"(...) przykryj mokrą skórą
niech dymi jak przed ołtarzem
(...) tylko tak możemy się zbawić"
Niemniej, jednak ogień przynosi ze sobą ciepło, rozgrzewa i wywołuje także pozytywne emocje. Staje się metaforą uczucia, które łączy ze sobą dwoje zakochanych
w sobie ludzi, wielką namiętnością:
" Krzyk rozpoczyna życie
i wielką namiętność"
( Ewa Parma "Krzyk", s. 37)
Intensywność wyznania jest imponująca. Podmiot liryczny relacjonuje swoje marzenia, sny, fantazje, których bohaterem jest często mężczyzna:
"Ten wiersz nie jest dla ciebie
jesteś zajęty umieraniem
w międzyczasie stygnie obiad
i ogień bez którego
tracę cień i równowagę"
( Ewa Parma " Wiersz nie jest dla ciebie", s. 41)
Poetka chce poniekąd dotknąć, poznać głębiej odbiorcę swoich refleksji, nauczyć się go kochać, o czym pisze w wierszu "3":
"
1
Dotknąć go
z nutą perwersji
jak pielgrzym
świętej ikony
i czekać aż spłynie łaska
miłosnymi fałdami
jak cudowny płaszcz
snów w technikolorze"
Najczęściej, jednak podmiot liryczny zostaje sam ze swoimi problemami, choć bliska osoba jest ciągle gdzieś obok, na wyciągnięcie ręki. Dlatego bohaterka wierszy Ewy Parmy chce:
" (...) żebyś przestał patrzeć
ciągle w niebo
depcząc po mnie
i nie widząc
jak codziennie wpadam
w morze ognia
bez ciebie"
( Ewa Parma "Campo del Cielo", s. 42)
Baśń poetycka Ewy Parmy silnie akcentuje uczucie, jakie rozkwita między ludźmi. Miłość w wierszach poetki jest pięknym doświadczeniem, nie pozbawionym drobnych potknięć, błędów. Sporo w tym zbiorku takich obrazów. W r Pejzażu ze słonecznikiemr1; poetka pisze:
"To będzie piękna jesień, kochany
z deszczem przyjaznym jak dłoń na włosach,
z kałużami, w których światło
latarń będzie czekać na nasze cienie"
( Ewa Parma " Pejzaż ze słonecznikiem", s. 51)
albo tutaj:
"Seks jest nudny jak ponury diabeł
Dopiero gdy wyzwalasz mnie
Kolejną zdradą - odżywam"
( Ewa Parma "Seks jest nudny", s. 52)
Zbiór poetycki "W strefie ognia" jest jak historia miłosna, której nie sposób się oprzeć i łatwo zapomnieć. W każdym niemalże utworze można poczuć jej silny aromat, wywołujący drżenie serc, snów i refleksji. Poetka próbuje przekazać czytelnikowi jak bardzo jest ona ważna w życiu człowieka i pokazuje jak należy jej doświadczać. Świat bez tego ognia, bez tej iskry byłby pusty, smutny i nic nie znaczący. W pewien sposób potwierdza moje obawy, że bez drugiej połówki jabłka, życie jest niemożliwe.
Daria Dziedzic
"W strefie ognia" Ewa Parma Mamiko Nowa Ruda 2010 rok
Edytowane przez konto usunięte 46 dnia 19.11.2011 22:59 |