poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 21.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Tylko słowo dwa
Zobacz Temat
poezja polska - serwis internetowy | POEZJA I OKOLICE | FORUM - czyli o wszystkim co interesuje poetów i nie może być gdzie indziej zakwalifikowane
Strona 57 z 79 << < 54 55 56 57 58 59 60 > >>
Autor kwa kwa
adaszewski
Użytkownik

Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10
Dodane dnia 26.09.2019 08:42
Skoro moja córka upiera się, że
nie jestem feministą, lecz feministką,
to powinienem przyjrzeć się światu na tyle
dokładnie, aby utwierdził się we mnie typowo
kobiecy punkt widzenia, a zatem radosny.

Z drugiej strony, biologia ewolucyjna
wbrew twierdzeniom feministek dowiodła,
że to samice są bardziej krytyczne od samców ,
by nie dać się nabrać tym wszystkim pawim ogonom
i przyjąć faktycznie najlepszy zestaw genów.

Na poziomie kwantowym sprzeczne twierdzenia
są jednocześnie prawdziwe, nie budząc przy tym
niczyjego zdziwienia, kpiny, czy szoku.
Upiję się więc wódką w jesienny wieczór ,
a następnie pójdę do kosmetyczki,

każdy ma takie kwanty, na jakie zasłużył.


adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 26.09.2019 08:42
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor komu grzmią trąby
Ola Cichy
Użytkownik

Postów: 563
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09
Dodane dnia 25.09.2019 22:03
deszcze bywają
niespokojne

i namiętne
te dla ledy
och dostąpić zaszczytu

bywają też nieprzerwane i psują
siedem mgnień wiosny
tudzież lato
wszędzie

znaczy jedyne dwa tygodnie urlopu
nad morzem
każdy wie co to znaczy

ale mamy też deszcze jesienne
i listopadowe

w parku
snują się straszydła

leć nam biały orle
leć
Edytowane przez Ola Cichy dnia 25.09.2019 22:10
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor Złoty deszcz na językach
koma17
Użytkownik

Postów: 118
Miejscowość: Gniezno
Data rejestracji: 08.08.15
Dodane dnia 25.09.2019 20:07
Deszcz ma to do siebie, że pada.
Padło na pana Edzia, to wyjechał.

Został pan Grzesiu, jesień mu niestraszna,
ani miejsce pobytu pisane tak, czy inaczej.

Mit pozostanie mitem, nic nie zmieni
branie go na języki. Midas nie obiecywał,

że dotknie każdej kropli.
Edytowane przez koma17 dnia 26.09.2019 20:19
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor Taki mamy klimat
adaszewski
Użytkownik

Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10
Dodane dnia 25.09.2019 17:45
Pan Edziu w Wielkiej Brytwanii,
hydraulik - towar eksportowy,
tak też można przegrać powstanie i zacząć

kolejną smutną jesień.
Pada deszcz, deszcz pada jesienny,
staw zapełnia się kwaśną wodą, mit o

złotym deszczu przybrał
zupełnie inną postać, tylko
rzeki na Wyżynie Łódzkiej nie chcą

przybrać. Jęzor pustyni,
w dodatku nie wiadomo której,
coraz głębiej wetknięty w usta ziemi

wciąż tylko obiecanej.


adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 25.09.2019 17:45
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor czego pożądamy
Ola Cichy
Użytkownik

Postów: 563
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09
Dodane dnia 25.09.2019 17:03
gęste chmury nad miastem
sączy deszczem
za oknami

czerń i szarość
pluszcze

pada

a kiedy pada
trzeba nogę zdjąć z gazu
swoje w korku odstać

pada
pada nieprzerwanie

kap
kap

to z kranu w kuchni

pan edziu
w anglii od roku

hydraulik
towar eksportowy
Edytowane przez Ola Cichy dnia 25.09.2019 17:37
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor ... bo pada, bezwzględnie
adaszewski
Użytkownik

Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10
Dodane dnia 25.09.2019 13:09
Oczywiście, że nie może być za dobrze!
Niech nas nie otulają swoim płaszczem ci, którzy
poproszeni o jeden dadzą dwa, strzaskani

po pysku pospiesznie i chętnie nastawią drugi policzek.
Niech nas nie łudzą. To wszystko musi się źle skończyć.
Najpiękniejsze nawet strofy nie zmienią faktu,

że każde powstanie będzie przegrane, a jesień smutna.


adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 25.09.2019 13:10
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor rzecz względna
Ola Cichy
Użytkownik

Postów: 563
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09
Dodane dnia 25.09.2019 06:05
i jak tu klarować wino
słowa te wszystkie czułości
dopieszczać

wracać do siebie
w rzeczywistym kształcie

jesień
mokną blade szkice
czuję tylko ciepło twego płaszcza
Edytowane przez Ola Cichy dnia 07.11.2019 20:05
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor baby
Ola Cichy
Użytkownik

Postów: 563
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09
Dodane dnia 23.09.2019 21:47
ach
bye bye

znowu ma za swoje
i znów za mało

bo nic nie jest takie proste
a ja nie wierzę
nie
wierzę

że "wciąż na ukos"

że czasem porom
czasem godzinom

otwierasz niebo
Edytowane przez Ola Cichy dnia 25.09.2019 13:28
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor Bye, bye
adaszewski
Użytkownik

Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10
Dodane dnia 23.09.2019 20:15
Czy nie za dużo Baczyńskiego,
czy Baczyńskiego nie za dużo?
Znów się ułożą klocki lego
w jakiś niezmiernie czujny Urząd.


adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 23.09.2019 20:15
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor to jest charyzm...
Ola Cichy
Użytkownik

Postów: 563
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09
Dodane dnia 23.09.2019 19:50
"Znów wędrujemy ciepłym krajem,
malachitową łąką morza.
Ptaki powrotne umierają
wśród pomarańczy na rozdrożach.

Na filoletowoszarych łąkach
Niebo rozpina płynność arkad.
Pejzaż w powieki miękko wsiąka
zakrzepła sól na nagich wargach.

A wieczorami w prądach zatok
noc liże morze słodką grzywą.
Jak miękkie gruszki brzmieje lato
wiatrem sparzone jak pokrzywą.

Przed fontannami perłowymi noc
winogrona gwiazd rozdaje.
Znów wędrujemy ciepłą ziemią,
znów wędrujemy ciepłym krajem."


pośród ogrodów miękkich dłoni
noc zieleń gwiazdy tuli

znowu będziemy palcami
niebo
czesać

rosą na łące
jak kryształem

znowu będziemy
siebie wabić...

PS. W korekcie uporządkowałam zgodnie z oryginałem wersy Baczyńskiego.
W wcześniejszym zapisie były stychicznie, w wersji piosenki.
Inne "lego".

https://www.youtube.com/watch?v=hdEdVAkAQv8

Znów Wędrujemy - śpiewa Grzegorz Turnau
tekst - Krzysztof Kamil Baczyński
Edytowane przez Ola Cichy dnia 24.09.2019 16:46
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor Jędrus, Jędruś!
adaszewski
Użytkownik

Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10
Dodane dnia 23.09.2019 17:21
I to jest właściwe pytanie.
Jak brzmiałoby po polsku,
w krainie Warsa i Sawy,
Popiela i popiołów?

Czy Modrzejewska w Stanach,
kiedy spotkała Henryka
była w stanie przewidzieć
Oleńkę, co do której

nie wiemy, czy była w stanie
przewidzieć nasz kmicizm powszedni?


adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 23.09.2019 17:22
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor O lodach, o rodzynkach, o sobie
koma17
Użytkownik

Postów: 118
Miejscowość: Gniezno
Data rejestracji: 08.08.15
Dodane dnia 23.09.2019 10:46
Wyjątkowa niefrasobliwość Franka,
objawiająca się zapisywaniem tych rzeczy
na luźnych kartkach papieru, być może
potwierdza, że drwił sobie ze wszystkiego.

Pachnie to teatrem, igraszkami. A powinien
dokumentować każdy podły prztyczek.
W leniwą niedzielę rozprawiam się z pucharkiem
lodów z rodzynkami. Są dobre jak myśl -

czy Joe LeSueur przewidywał oharyzm?
Edytowane przez koma17 dnia 26.09.2019 20:15
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor Cytatów jak rodzynków dla tych, którzy z lodów najbardziej lubią malagę
adaszewski
Użytkownik

Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10
Dodane dnia 22.09.2019 14:41
Scarlett O'Hara doczekała jutra.
Powtarzała sobie - nie bez potrzeby -
że jutro to dziś, tyle, że jutro. A teraz
ma za swoje i czego się spodziewała.
Frank O'Hara, jej nieślubne dziecko,

drwi sobie ze wszystkiego, teatr cieni
nazywa igraszkami pod prześcieradłem,
miłość - wymianą płynów, leniwą niedzielę -
świętoszkowatym wstępem do onanizmu,
poezję - podłym prztyczkiem. A jeśli tak

tych rzeczy nie nazywa, to kurde! powinien.


adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 22.09.2019 14:45
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor co nie przeminęło czyli szkic który nie przestaje nęcić
Ola Cichy
Użytkownik

Postów: 563
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09
Dodane dnia 19.09.2019 08:00
przyjemne wieloznaczności
są jak japoński teatr cieni
niby ascetyczny
aż do czerni
i bieli

nic bardziej mylnego

diabeł
ubiera się u prady

w każdym szczególe

jest czego żałować
nie tylko w języku

to nic
że udajemy

trzeba wyszarpać ochłap
i dla siebie

więc mów do mnie
czule

księżyc
gasi ostatnie światło
Edytowane przez Ola Cichy dnia 19.09.2019 08:03
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor niech jest przyjemnie
koma17
Użytkownik

Postów: 118
Miejscowość: Gniezno
Data rejestracji: 08.08.15
Dodane dnia 19.09.2019 07:06
pomyślę o tym jutro
dzisiaj pełne jest przekonania
że czułość wynika ze słabości

tak a może siak
przymus dopracowywania teatralnych
szczegółów bywa ciekawy

użalanie się nad sobą
maskuje przyjemność wieloznaczności
rozpasanego języka
Edytowane przez koma17 dnia 26.09.2019 20:20
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor Święte prawo
adaszewski
Użytkownik

Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10
Dodane dnia 19.09.2019 05:56
Cóż bardziej przyjemnego od czułości,
którą obdarza się samego siebie,
gdy sił nie starcza, bo wszystko takie mętne:
wieloznaczne, uparcie metaforyczne?

Może jedynie pokora dopieszczona
w każdym ze swoich teatralnych szczegółów?
Tak czy siak nie ma co sobie żałować,
to język mówi nami, a nie my nim,

użalmy się więc nad sobą, użalmy nawzajem!


adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 19.09.2019 05:58
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor czyżby
Ola Cichy
Użytkownik

Postów: 563
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09
Dodane dnia 18.09.2019 10:09
skojarzenia prowadzą
na manowce

metaforą
dlaczego sobie jej nie żałować
wszak to istota poezji

a ta widzi wszystko
inaczej

subiektywnie

muchy mają ogromne znaczenie
czego dowodzi słynna padlina

wyrafinowana
bo francuska
z drżącym r

dla której tylko kwiaty

jedzmy więc bakalie słów
jak te rodzynki

bez ograniczeń

a ryzyko
cóż wliczone

w cenę
Edytowane przez Ola Cichy dnia 18.09.2019 10:10
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: promocje
koma17
Użytkownik

Postów: 118
Miejscowość: Gniezno
Data rejestracji: 08.08.15
Dodane dnia 18.09.2019 09:46
skojarzenia prowadzą na manowce
dlaczego sobie tego nie żałować
skoro można
wszystko zobaczyć inaczej
bez zamieniania liter

jakie mają znaczenie
muchy na winogronach
wysuszone rodzynki
wózek z zakupami
bez ograniczeń

ryzyko kryje się
między
kotem a przyjacielem
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor słowa na cenzurowanym
Ola Cichy
Użytkownik

Postów: 563
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 21.01.09
Dodane dnia 17.09.2019 11:06
ryzykowne słowo
ptak

kojarzy się ze skrzydłami
i tu powracamy do reklamy
pewnej firmy jubilerskiej

skrzydła
tudzież inne owadzie
członki

żeby nie wyliczać
musze
ważkie *)
i
motyle

to istne cacka
rzemieślników i dobrej promocji

która dźwignią
znowu te falliczne kształty
handlu i nie tylko

przecież wiadomo
język jest na sprzedaż

kupujemy słowa
przyjaciół i miłość

czasem kota w worku
szczególnie
a może przede wszystkim

tego kota

i rodzynki
do sernika
Edytowane przez Ola Cichy dnia 17.09.2019 13:10
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor Ryzykowne słowo "ptak"
adaszewski
Użytkownik

Postów: 816
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 03.11.10
Dodane dnia 17.09.2019 10:22
Nie żałujmy sobie, dziewczyny.
Roztropne? Odpowiedź niech zostanie
tajemnicą jak kamień w studnie.

A ja, rodzynek, (he he, nie ma
to jak skromność!) z lotu ptaka
wyglądam na taki sam pokarm jak wy

muszki - psiajuchy. Psiajuchy? A może
plujki? Słowa, słowa, słowa
od zawsze są takie ryzykowne?


adaszewski
Edytowane przez adaszewski dnia 17.09.2019 10:48
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 57 z 79 << < 54 55 56 57 58 59 60 > >>
Skocz do Forum:
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 15
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71768265 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005