Autor |
RE: Wolne żarty w poezji :) |
kiane
Użytkownik
Postów: 203
Miejscowość: Katowice
Data rejestracji: 11.03.07 |
Dodane dnia 01.04.2009 21:16 |
|
|
Bercik! Tak Cię te mięśnie Kegla atakują? i chcesz je leczyć tabletkami z krzyżykiem? Oż TY! :-)
Przeczytałam bez problemu- ubawiłam się setnie!
Pzordawaim!
Aś
szukam faceta
do wzięcia w obroty
ciała niebieskiego |
|
Autor |
RE: Wolne żarty w poezji :) |
Elżbieta Lipińska
Użytkownik
Postów: 74
Miejscowość: Wrocław
Data rejestracji: 07.03.09 |
Dodane dnia 01.04.2009 20:53 |
|
|
Dostałam kiedyś tak zmieniony (dość prosty) tekst angielski, też przeczytałam bez trudu. Tłumaczono, że to dowód na to, że czytamy całymi słowami, a nie poszczególnymi literami.
EL |
|
Autor |
RE: Wolne żarty w poezji :) |
konto usunięte 56
Użytkownik
Postów: 291
Miejscowość: Hrubieszów
Data rejestracji: 24.03.07 |
Dodane dnia 01.04.2009 17:47 |
|
|
nie czytaółem
"Powierz swe dzieło Panu,
a nie przepadnie..."
Salomon |
|
Autor |
RE: Wolne żarty w poezji :) |
Robert Miniak - Wierszofan
Użytkownik
Postów: 56
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 16.03.07 |
Dodane dnia 01.04.2009 16:03 |
|
|
Doroto - Ok, rozumiem. :) |
|
Autor |
RE: Wolne żarty w poezji :) |
Robert Miniak - Wierszofan
Użytkownik
Postów: 56
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 16.03.07 |
Dodane dnia 01.04.2009 15:54 |
|
|
O, nie, nie. hahhaha, daleki jestem od takich trendów, które moim zdaniem - wprawdzie nie uniemożliwiają ale jednak osłabiają percepcję wiersza. Dziekuję za ciepłe słowa ale to zupełnie nie moja bajka, tak jak np.współczesna neolingwistyka. Miałem niedawno okazję posłuchać i porozmawiać z Autorką "Zagniazdowników" i zdecydowanie - mimo całego szacunku dla przemiłej Osoby i pomysłu - nie moje klimaty . Niemniej jednak zdaję sobie sprawę, że współcześni poeci są "głodni" pomysłów i jeśli Ktoś ma ochotę wykorzystać w swojej drodze twórczej powyższy - to służę. Warto jednak dodać, że aby tekst był zrozumiały należy przestrzegać kilku zasad. Po pierwsze pierwsza i ostatnia litera wyrazu muszą być na swoich miejscach, po drugie wyrazy szczególnie trudne i rzadkie mózg "literuje" a nie postrzega jako całość, dlatego należy uważać ze zniekształceniami. Ciekawe jest też to, że teoretycznie można do pewnego stopnia zmieniać (redukować, lub dodawać) ilość liter w wyrazie i nadal pozostanie on zrozumiały. Należy się też liczyć z problemami w odbiorze tekstu przez osoby, które mają dominującą lewą półkulę mózgową.
Pokazałem zanagramowany wiersz jako ciekawostkę, co można jeszcze zrobić ze słowem. Oczywiście nie da się go zniekształcać w sposób zupełnie nieograniczony jednak tego typu przeksztalcenia są całkiem możliwe.
Nie jestem też prekursorem, o ile pamiętam, jeden z przedstawicieli nurtu poezji cybernetycznej Roman Bromboszcz, też kiedyś posługiwał się techniką zniekształcania słów. (Wprawdzie na nieco innych zasadach ale zawsze.)
No, proszę, liczyłem na żarty poetyckie a wyszedł prawie krytycznoliteracki wątek :)
Edytowane przez Robert Miniak - Wierszofan dnia 01.04.2009 15:56 |
|
Autor |
RE: Wolne żarty w poezji :) |
Dorota Bachmann
Użytkownik
Postów: 258
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 12.10.08 |
Dodane dnia 01.04.2009 15:32 |
|
|
Robercie, jak doskonale wiesz, linki mnie akurat nie są potrzebne, bo tego typu kwestie mnie od dawna interesują :) Rozbawiło mnie zestawienie:
Oczywiście to żart, manipulacja Waszymi mózgami, :)
A o samym zjawisku i teorii (w literaturze, bo jest taka) będziemy mieli okazję porozmawiać.
Ja zresztą w Twojej wklejce widzę żart także w czymś innym, w tym, że jeden wyraz niezdeformowany
:) |
|
Autor |
RE: Wolne żarty w poezji :) |
Jerzy Beniamin Zimny
Użytkownik
Postów: 173
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 23.07.08 |
Dodane dnia 01.04.2009 15:22 |
|
|
No to, po "poezji konkretnej" mamy poezję anagramową- autorstwa Miniaka! Warto zapamiętać ten termin???? Jakby co, to wyszło ode mnie.Sam termin, bo poezja ta, to Miniak Robert dał jej światło.
Gratuluję dobrego pomysłu, i wcale nie aprilisowy? Poważnie.
JBZ. |
|
Autor |
RE: Wolne żarty w poezji :) |
Robert Miniak - Wierszofan
Użytkownik
Postów: 56
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 16.03.07 |
Dodane dnia 01.04.2009 14:42 |
|
|
Przyznam Doroto, że nie bardzo rozumiem podkreślenia akurat tegoż wyimka. Chodzi Ci o użytą przeze mnie formę pluralną? Familiarną? A może mam uzasadnić sens samego stwierdzenia wskazując kilka linków z neurolingwistyki postrzegania słowa? |
|
Autor |
RE: Wolne żarty w poezji :) |
Dorota Bachmann
Użytkownik
Postów: 258
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 12.10.08 |
Dodane dnia 01.04.2009 13:05 |
|
|
manipulacja Waszymi mózgami? |
|
Autor |
Wolne żarty w poezji :) |
Robert Miniak - Wierszofan
Użytkownik
Postów: 56
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 16.03.07 |
Dodane dnia 01.04.2009 10:56 |
|
|
Dziś proponuję lekki wątek primaaprylisowy. Na początek, tym wszystkim, którzy wierzą, że słowo jest stałe jak miłość do pierwszej koleżanki dedykuję taki oto (lekko zmanipulowany) wierszyk ;)
Oczywiście to żart, manipulacja Waszymi mózgami, ale dosyć dobrze obrazuje jak działa ludzkie postrzeganie słowa. Tak naprawdę, to zupełnie nieważne, jak się napisze ważne jak zostanie to przeczytane. ;) I oczywiście ocenione przez wnikliwych komentatorów ;)
Tlabtekta z kzrykiyżeim
Od neidwana pjię do seibie, do lstura
Do tych co na flai i durgich pod wzoem
Pzrczynyą jset kofilknt wwyłonay zbjorine
przez neismodzeliane wsypy Langerhansa
kllika miejnzsych amrii Pmeuonokków, Coli,
pkoonłaem w btiwach pod Gzriąmcą Gradzielą
rerszta się rpiezrchła pchwoława w ktąty
ust, ztakoi, stawy, wyżałąc przy kżadej,
nptkaonej pulsze
co dzeiń wcięej pelmion, neipdzeilnych kórlestw
wpywoiada dnawy pkatk o neigraesji
croaz menij mnie w sboie a do arobdażu
gootwi Azlhimeir, Prkainson, i Jacob
nie mam gzdie uieciakć, w kżdaym ceinmym kątku
lgęną się i kruzcą ocbe mśęinie Kegla
Edytowane przez Robert Miniak - Wierszofan dnia 01.04.2009 10:58 |
|