dnia 11.10.2007 21:37
I co tu rzec, że się nie podobie, byłoby to przecież kłamstwo w żywe oczy, :)
ukłon, |
dnia 12.10.2007 03:58
byłam :)
przeczytałam :)
czy wyłuskałam?
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
słoneczności z mojego przybrzegu
emba |
dnia 12.10.2007 04:54
wiersz z głębią której nie widać od razu mając w rękach zwykłą suchą fasolę do wyłuskania
- no udało Ci się baaardzo bardzo tym razem - podobie się jak nic :) |
dnia 12.10.2007 06:08
Ładnie, zgabnie i przyjemnie :) |
dnia 12.10.2007 06:11
Czyżby pod wpływem znakomitej powieści Myśliwskiego?
Tak czy inaczej bardzo się podoba.
Pozdrawiam. |
dnia 12.10.2007 06:54
łuskają historie
jak rok wcześniej i poprzednio. ten kawałek bardzo...a nawet bardziej:)
całość się czyta. ot i co.
pozdr. |
dnia 12.10.2007 07:02
dziękuję za czytanie i opinie
Łuskam fasolę od iluś tam lat. Żmudna praca ale co najważniejsze świetny czas na refleksję.
"Traktat o łuskaniu fasoli" W.Myśliwskiego wczoraj skończyłam czytać. Świetna powieść, na pewno kiedyś jeszcze do niej wrócę.
Pozdrawiam |
dnia 12.10.2007 08:12
Ciekawy. Zatrzymałem się, zamyślony... Pozdrawiam. |
dnia 12.10.2007 08:20
Zarówno w wierszu jak i w samym łuskaniu jest jakaś magia.
Pozdrawiam. |
dnia 12.10.2007 09:35
dla mnie ostatnia... ale i całość zgrabna. Pozdrawiam i ukłony :) |
dnia 12.10.2007 10:09
Powzdychałam sobie chwilkę,całość ładna:)Pozdrawiam |
dnia 12.10.2007 13:14
Bardzo refleksyjny i nastrojowy...zachęca, by zamknąć oczy i przypomnieć sobie... czuję zapach wsi i lipowych drzew, słyszę ten szum wiatru i widzę spracowane dłonie prababci, zawsze zajęte jakąś pracą, albo głaskaniem łaszących się kotów i psów...
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 12.10.2007 13:34
'a brama wzdycha' - podoba się :) pozdr. |
dnia 12.10.2007 16:47
Nareszcie coś dla mnie, bardzo mi się podoba. Mam jedno ale, takie malutkie ale to kiedyś przy okazji.
Pozdrawiam |
dnia 12.10.2007 18:45
Interesujące. Tytuł zdecydowanie do zmiany. Pozdrawiam. |
dnia 12.10.2007 18:54
Jesli takie refleksje przychodza przy luskaniu fasoli, to trzeba ja czesciej luskac. Pozdrawiam |
dnia 12.10.2007 22:16
bardzo, bardzo... fasola ma w sobie magie, wspina sie na zielonych palcach a pozniej trzeba ja wyluskac
wyluskalas, jest dobry wiersz:) sciski i slonka:) |
dnia 13.10.2007 02:20
jakoś tak skojarzyło się z Mysliwskim..
ujęły bardzo kłaczki :)
pozdrawiam |
dnia 13.10.2007 14:29
a brama wzdycha, oznakowanie na paschę trzeba oswoić. Nie tylko w obrazach moc w tym wierszu.
pozdrawiam:) |
dnia 13.10.2007 15:50
refleksyjny, interesujacy, nastrojowy
z pozdrowieniami:)) |
dnia 15.10.2007 07:25
wiersz mi bardzo w sam raz, ale tytuł, niestety, zbyt prosty (czy jak to inaczej nazwać? infantylny może?) do takiego tekstu. |
dnia 16.10.2007 18:17
dziękuję za opinie. uwagi przemyślę.
pozdrawiam |
dnia 21.10.2007 06:42
czytam i pozdrawiam |
dnia 23.10.2007 21:55
dzięki, też pozdrawiam |