dnia 22.07.2016 07:31
Ładnie ten dzień się zaczyna,
bo autorka wie, kogo wielbi,
a jest NIM/uwielbienia przyczyna,
genialny kompozytor Vivaldi.
Ślicznie...
również pozdrawiam. |
dnia 22.07.2016 08:10
Ten wiersz jest prześliczny :)))
Tomik czeka :))) Poproszę o adres na priv :))) |
dnia 22.07.2016 08:40
Zmysły wciąż pragną
wzajemnego czucia
i tak naprawdę
liczą się uczucia
Pozdrawiam serdecznie.😊 życzę miłego weekendu. |
dnia 22.07.2016 08:49
Nieśmiertelność Vivaldiego w opozycji do naszej śmiertelności- pięknie. Pozdrawiam. |
dnia 22.07.2016 09:25
To jeden z wierszy, które można chłonąć wieloma zmysłami. Pozdrawiam |
dnia 22.07.2016 09:32
Zasłuchałam się, zadumałam...ładny wiersz:) Pozdrawiam:) |
dnia 22.07.2016 09:38
kurtad41 - i mój dzień ładnie się zaczął-po takim komentarzu, ślicznie dziękuję :)
abirecka - bardzo dziękuję
Alfred - dziękuję, pozdrawiam i też życzę miłego weekendu
silva-dziękuję za pięknie,bardzo się cieszę,pozdrawiam
koma17 - dziękuje za tak miłe słowa :) Pozdrawiam |
dnia 22.07.2016 09:43
mgnienie - cieszy mnie Twój odbiór i to, że ładny wiersz :)) Pozdrawiam z uśmiechem |
dnia 22.07.2016 13:38
Kalendarzowe pory roku przemijają, a Cztery Pory Roku Mistrza są nieśmiertelne... Nastrojowo u Ciebie. Ja też zamykam oczy, niech trwa muzyka... :)
Pozdrawiam |
dnia 22.07.2016 14:22
Janusz - niech trwa... też pozdrawiam :) |
dnia 22.07.2016 15:11
nic innego mi nie przychodzi na myśl jak tylko dołączyć w pełnej zgodzie do poprzedników.
pozdrawiam |
dnia 22.07.2016 15:27
Juliusz Karowadzi - dziękuję :) i pozdrawiam |
dnia 22.07.2016 15:52
Jak dla mnie to jest prawdziwa poezja, bo w niej mieszka piękno,
biała też może być śliczna, jak widać powyżej, a Vivaldi pozostanie na zawsze nieśmiertelny i podziwiany jak natury dary:)
Przeczytałam z dużą przyjemnością, serdecznie pozdrawiam
Autorkę ;)
Dodam, że bardzo lubię słuchać Czterech pór roku Mistrza :) |
dnia 22.07.2016 16:02
Ja też, Droga Optymistko, lubię słuchać Vivaldiego, a Twój komentarz bardzo mnie cieszy, ale i wprawia w zakłopotanie, dziękuję bardzo i ślę serdeczności :) |
dnia 22.07.2016 17:18
wielotony barwnej łąki[/b]
i
[b]łąka posiwała bezsilnie
czas rzeźbi smyczkami
i
w bezruchu [b]zastyga czas[/b]
- szybka przemiana czy przypadkowa sprzeczność?
ona słucha z zamkniętymi oczami
i
ona oczy ma zamknięte
- nic nie wnoszące powtórzenie
performance o poranku
i
opada zmurszały zmierzch
- czyli, przez cały dzień?
Vivaldi allegro largo allegro
- w Le quattro stagioni te części występują w Wiośnie i Zimie, czy to było zamierzone wyszczególnienie?
Dużo bym dał, żeby posłuchać Vivaldiego. Jest pewne, że nie ma żadnego zapisu dźwiękowego jego własnych wykonań. Zapis dźwięku na fonografie opatentował ponad 150 lat później Edison. Bardziej interesujące wydaje się kto gra Vivaldiego, niż ogólnikowe hasło słucham Vivaldiego bo to w istocie nieprawda powielana milion razy.
Wiersz swoją subtelnością i ciepłem może się podobać, ma niezaprzeczalny klimat. Niestety, samozaprzeczeniami i powtórzeniami ociera się o banał, który szybko się zapomina. Pozdr😯 |
dnia 22.07.2016 18:00
Ooo - każy czytelnik może interpretować inaczej, takie jego prawo, ja pisałam o przemijaniu człowieka i nieśmiertelności muzyki Dobrze to uchwyciła silva.Wiosna początek życia, zima koniec. Wyszczególnienie Wiosna i Zima oczywiście zamierzone. Opisy łąki też nie są sprzeczne. Pierwszy wiosenny poranek, drugi zimowy zmierzch, z doniesieniem właśnie do przemijającego życia. Początek i koniec. Zamknięte oczy na początku i końcu tekstu mają inną wymowę. Pierwsze, to delektowanie się muzyką, drugie zamknięte na wieczność. I tylko muzyka nie milknie, trwa mimo wszystko, jest nieśmiertelna. Pewnie masz rację, że to banał. Miło mi jednak, że dostrzegłeś klimat. Pozdrawiam |
dnia 22.07.2016 18:21
Dziękuję za odpowiedź. Takie konkrety cenię. Pozdra86; |
dnia 22.07.2016 19:33
Zob. też na temat Vivaldiego:
http://www.poezja-polska.pl/fusion/readarticle.php?article_id=26987
http://www.poezja-polska.pl/fusion/readarticle.php?article_id=34479
http://www.poezja-polska.pl/fusion/readarticle.php?article_id=33426
:) |
dnia 22.07.2016 20:51
Czasami słucham 4 pór roku... Śmierci nie warto się bać jedynie obawiać się można bólu umierania. Nieśmiertelność to przekleństwo. |
dnia 23.07.2016 05:47
...to rzadkość, oddać nastrój echa muzycznego całym sobą poprzez naręcze słów
dlatego tylu próbuje i mało komu się ta sztuka udaje - autorowi powyższego się nie udało
ot wyliczanka - nic nadto |
dnia 23.07.2016 12:11
Tych pór roku nikt i nic nie zagłuszy,tak samo jak Twojej poezji.Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego dnia. |
dnia 23.07.2016 19:09
Wiosna podoba się szczególnie.
Pozdróweczka.
O. |
dnia 24.07.2016 11:43
Dodam jeszcze abstrahując od treści powyższego wiersza:
Panie Moderatorze ty masz przyciski
dilejty i maść na wypryski
zrób coś proszę w tych komentarzach
z autoreklamą co się obnaża
Ja już nie mogę ucho mi więdnie
za laryngologa kto mi zapłaci
i jak mam czytać dwukropki nawiasy
wiszące obok siebie jak suche kiełbasy
Próśb i życzeń masz pewnie wiele
i spokoju cholera nawet w niedzielę
więc świątecznie bardzo cię proszę
PP to nie tablica ogłoszeń
Pozdr😬 |