zapomniany domek w dzielnicy willowej
wciśnięty w zacisze obsypany bielą
zielone rolety tkane winogronem
dosięgają brzózek które dach łatają
w wyliniałym futrze rudy kocur drzemie
swoją starannością poleruje progi
babcia z namaszczeniem pelargonie skubie
wiśnia wrzuca owoc do kręconej studni
dzisiaj usechł rubinowy kwiat
zimny cień widowisko przykrył
nowym kamieniem rośnie ogród
a białe lilie kielichy chylą za duszę w potrzebie
Dodane przez Jaśmina
dnia 28.06.2007 19:01 ˇ
8 Komentarzy ·
1177 Czytań ·
|