zacznę że tu nawet po pointę
nie jesteś więc oddal siebie początkiem
sprawę zdając pokątnie wraz z na
obecność testem od chwili obecnej
po wieczność tratuję cię jak powietrze
wchodząc w ciebie powierzchnią
wdychając w walce ze smogiem byś
legła pode mną odłogiem nie dręcząc
uzależnieniem morowym tlenem więc
duszy nie będę dusił już nadmiarem braku
który za bruk wyrzucam a gdy wyrzucam
to kucam by świń odrzutem nie dostać
jakie mi rzucasz pod nogi bym jak jakaś
lebiega za wiatrakami wciąż biegał
truchtem duktem stepował i sam siebie
na czerwonym przechodząc czekał że
skończy to jakimś znakiem niech nawet
bezkarnym mandatem którego gdy nie
zapłaczę komornik komory mi zajmie
przedsionki tak aby już na to nie pomógł
nawet defibrylator
Dodane przez Grzegorz Ósmy
dnia 08.05.2012 10:41 ˇ
2 Komentarzy ·
786 Czytań ·
|