nie kręć się już cię nie kręcę
choć wciąż mam ręce zajęte tym
by nie nie patrzeć na serce tak
jak w tej scenie wyciętej którą
właśnie kończymy kręcić z werwą
na nerwach grając jak po oskara
mimo czarnych dziur scenariusza
wciąż wzrusza to widzów i nic że
ta nasza casablanca napisy na
początku już miała gdy jak bogart
mówiłem że z narodowości jestem
pijakiem niejakiem jak rodzaj
nieodmienny przepadek mienia
oraz dobrego imienia w które po
chrzcie szampanem opływam niczym
w nieznane dni nasze są już
p o n u m e r o w a n e
Dodane przez Grzegorz Ósmy
dnia 13.01.2012 06:15 ˇ
2 Komentarzy ·
764 Czytań ·
|