boże coś polskę stworzył
ty wynaturzony potworze
niech zamiast gaju sadzą
ci gołoborze śmieci rzucają
do lasu albo jeszcze gorzej
niech ci klątwy kładą pod
nogi w kolejkach na poczcie
polskich królów bliźniaczych
premierów we flagę pijanych
z noblem odbitym bardziej niż
palma wyłazi zboże z obuwia
panów prezydentów od święta
niech ci ziemia lepką będzie
między niemcami a rosją co
ją zraszasz grzybnią pokroju
rydzyka weź pożal się boże
i krzyż ci w kręgosłup jaki
moralny czynią banalnym ci
którzy z twoim imieniem na
ustach pieśnieją o tym że
głowa jest pusta niczym te
wszystkie o tobie słowa
umrzyj i nie bądź zgiń nie
daj się znaleźć twe truchło
złożymy w wawelu skale i nikt
za tobą tęsknić nie siędzie
a nam tu bez ciebie nad wisły
szarfą - cóż, jakoś będzie
Dodane przez Grzegorz Ósmy
dnia 16.12.2011 10:26 ˇ
14 Komentarzy ·
632 Czytań ·
|