w tym lesie były tylko wilki
nikt nimi nie karmił bliźniaków
choć bracia grimm sadzili te
drzewa a im bardziej w las tym
pod jastarnią najciemniej w przez
żołądek w sedno drodze do werony
wylotowej jak rana od czubka
kapturka po miejsce gdzie kończy
polana świeżą krwią opuszczona
jak każde z nas piętro niżej tam
gdzie niedaleko piękna jest piekło
jakim innym to my gdzie smoła się
warzy na szosę która prowadzi do
nikąd skąd do wieczności już tylko
rzut pozostaje nam kości o które
walczyć będziemy jak psy ktoś inny
ten las zasadził lecz jedyne
w nim wilki to ja jestem i ty
Dodane przez Grzegorz Ósmy
dnia 02.12.2011 09:03 ˇ
9 Komentarzy ·
607 Czytań ·
|