dnia 11.02.2011 11:24
bardzo smutne te poglaski, mnie wyszly lzy, jak je czytalam, a pierwsza zwrotka najbardziej do mnie przemowila! |
dnia 11.02.2011 11:37
Nadzieja, to dobra karma, nigdy nie umiera, lub umiera ostatnia.
Na 3 razy plus.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 11.02.2011 12:04
czarny humor zgłosek, czyli - tłusty piątek:) |
dnia 11.02.2011 12:10
...mówiły mu ,że łotr...mówiły mu,że drań,że takie byle co,że tylko ręką machnąć nań....pańskie oczytanie sprawia,że znajomość puent powoduje ,iż-brak mi jest Pana w Panu-właśnie te pogłoski i zasłyszańce przygniatają autentyczność ....Może lepiej byłoby przeczytać gniot,ale pański...co nie zmienia faktu,że jakąś dziwną słodycz czuję i nie wiem czy bardziej do Pana ,czy do Puent owych----Pozdrawiam i dnia miłego życzę:) |
dnia 11.02.2011 12:10
a nadzienie przepraszam-różane? |
dnia 11.02.2011 12:17
ale to właśnie est charakterystyczne, że ja w mniej więcej podobny sposób myślę, czasem nawet rozmawiam.. co nie ułatwia komunikacji, ale za to ją ubogaca, gdy ktoś nad nią pochylić gotowy..
mam wrażenie, że w tych udziwnianych (na pw mogę wskazać gdzie ich szukać) est mnie mniej mnie nie e. . |
dnia 11.02.2011 12:27
właśnie tak sobie myślę,że ciężki żywot Pana-całe życie niezrozumiany a i na nagrobku nie będzie miał kto epitafium napisać,że Grzegorz Wielkim Poetą był...to nie est łatwe-ale cierpieć za te miliony i tak bez trafionej w lotto-to cholera cza się nadawać....młoda eszcze estem i nijak mi do polotu,za co przepraszam ocno;) |
dnia 11.02.2011 12:32
iiee tam, a na co mi nagrobek gdy odwalę kitę - niech tylko wyjmą sobie co się na części zamienne przyda z mojego truchła, a resztę niech się spopieli i wyrzuci gdzieś aby nie nabrudzić.. a jak komu memu bliskiemu do głowy strzeli jakieś fizyczne znaki pozostawiać, niech sobie kamień z pola przywlecze i byle gdzie rzuci - bez napisów, ot tak..
a poetą? iee tam, toż to zabawa, w słupkach wyrazy, igraszka, modlitwa, mantra.. |
dnia 11.02.2011 12:39
no dobra-a koniaczek ,czy czysta???-śledzik ,czy ogóreczek????i mam nadzieję drobną ,że któreś z tych czterech -bo jak nie ,to zacznę kołek osinowy strugać:))))))))))))))może nie w poezji a w prozie życia cza nam siebie szukać............ |
dnia 11.02.2011 12:45
tekila.. |
dnia 11.02.2011 12:52
no masz GO....ale proszę bez cytrynki bo za droga,a sól na zimę czymać bo w magazynach pusto...Yesterday someone sad to me-U`re sarcastic babe-but i like it...am I???????? |
dnia 11.02.2011 13:10
I zadumałam się, Grzegorzu, zadumałam... Pozdrawiam. Irga |
dnia 11.02.2011 14:50
Pierwsza strofa OK, choć moim zdaniem autorowi bardziej zależało na efekcie "z pięniążkami" niż na przekazaniu czegoś istotnego. Druga też z pomysłem (skrable z dżokerami i powiązanie z modlitwą). Najlepsza!
Trzecia podobnie do akceptacji tak jak pierwsza. Jednak ze zrozumieniem całości mam pewne problemy. Nie wiem bowiem kto jest tym: mówiła?, mówiłem (to na pewno peel),
mówili? oraz kto znał te modlitwy i kto nie powiedział ostatniego słowa? Tutaj te wszystkie odmiany plączą moją zdolność pojmowania. Dygresja z pączkami też jakoś do mnie nie trafia. Pozdrawiam. :) |
dnia 11.02.2011 15:24
jakich za przeproszeniem "pieniążków"?
aha, mam to - otóż nie, to właśnie związek frazeologiczny i waluta popularna były konsekwencją stwierdzenia wcześniejszego..
no, ale każden może to odczytywać, jak mu się tam widzi - kłaniam..
w rozwikływaniu punktów widzenia też pomagał nie będę - a płęta? cóż, tak się mówi - "ktoś ci wyjadł dżem z pączka"? - sam się nad nią zastanawiałęm, ale jak widać, wygrała jej obecność.. |
dnia 11.02.2011 20:21
Jest o czym myśleć.
Pozdr. |
dnia 12.02.2011 19:51
Nie ma o czym myśleć i Ty - Grzesiu wiesz to najlepiej. |
dnia 12.02.2011 20:47
sie czyta.. pszpraszam - sie pisze, sie wie..
recht, adaszewski, recht.. |
dnia 13.02.2011 02:18
Jesteście na per Ty-zazdraszczam:) |
dnia 13.02.2011 07:28
Nie rozumiem tego " nie estem"?hej |
dnia 16.02.2011 19:44
Grzegorzu8:)) wpadam do Ciebie z głupia frant i widzę ekstra pisaninkę. Pierwsza zwrotka jakby dla mnie tkana słowami - kupuję w całości (jak już mowa o pieniążkach) druga też dobra ale trzecia to majstersztyk, może dlatego, że uwielbiam nadziene hihihi Pozdrawiam niezwykle serdecznie! |
dnia 16.02.2011 19:46
* sorki - nadzienie, cuś mi się ręce trzęsą:))) Zobaczyła ja fajny wiersz i... |
dnia 16.02.2011 22:11
różanych
mam nadzieję, że Nadzieję, nadzieję.
trochę pięcie pęka
szkło po którym stąpa |