poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 27.12.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Warsztaty. Lekcje
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Ostatnio dodane Wiersze
ryk
Może
W kącie
O karpiach (makabreski)
Otwarte okno
Port przeinaczenia
357
Byle kto
Do śp. Andrzeja L.
brzegi
Wiersz - tytuł: rękaw od kamizelki
zostawiłem cię w drugich spodniach
w tych przetartych teraz wychodzę

do miasta które brukiem
w stopy powoli mi wrasta
na podwórko choć w krakowie
mówią na pole ja na dwór
wychodzić wolę

na basen gdzie chlor mi
oczy wyżera choć czasem
potrafi zapachnieć lasem
do kina w którym rodzina
aleca baldwina próbuje
złapać pingwina

przed siebie wreszcie wychodzę
sam sobie zachodząc drogę i w
głowę po drodze zachodząc
czemu sobie pomagam tak
bardzo zarazem szkodząc

jedynie gdy wielki błękit
staje się nie do zniesienia
dłonią zasłaniam słońce
a drobne ślady wzruszenia
utykam gdzieś po kieszeniach
Dodane przez Grzegorz Ósmy dnia 07.01.2011 11:42 ˇ 27 Komentarzy · 1489 Czytań · Drukuj
Komentarze
Idzi dnia 07.01.2011 12:24
Biorę cały,ta:
jedynie gdy wielki błękit
staje się nie do zniesienia
dłonią zasłaniam słońce
a drobne ślady wzruszenia
utykam gdzieś po kieszeniach
Idzi dnia 07.01.2011 12:25
moim zdaniem najlepsza.
Pozdrawiam, Idzi

(Przepraszam, uciejkła mi część)
konto usunięte 13 dnia 07.01.2011 13:49
podoba mi się - pozdrawiam.
IRGA dnia 07.01.2011 13:55
Piękny wiersz. Pozdrawiam serdecznie. Irga
janek_kowalczyk dnia 07.01.2011 14:16
Masło maślane... by wreszcie bardzo fajnie skończyć.
Pozdrawiam.
kropek dnia 07.01.2011 15:03
jeżeli tytuł, to pierwsze dwa wersy biorę za poezję,
i zmykam,
pozdrawiam :)
konto usunięte 13 dnia 07.01.2011 16:35
Fajnie piszesz ,ale jak przeczytałem twoje komentarze na temat innych wierszy ,to zrozumiałem ,że musisz koniecznie zmienić dilera - co ty za świństwo bierzesz ?
Grzegorz Ósmy dnia 07.01.2011 16:55
niestety kolego Raflewski najbardziej odurzające (i oburzające) są gnioty, jakich tu pełno można znaleźć..
i nawet gdybym był naćpany jak janis joplin na imieninach hendrixa, to nie oczekujcie ode mnie kolego Raflewski, że ze zrozumieniem i współczuciem pochylał się będę nad niskopiennymi tekstami, które się tu jako kąkol plenią..
konto usunięte 13 dnia 07.01.2011 17:04
niesamowite !nawet jestem wstanie zrozumieć Ciebie ,ale czemu w Tobie tyle złych emocji ?może więcej zrozumienia dla innych ? może bardziej też akceptować samego siebie ? sam nie wiem - nie jestem psychologiem .Wiem tylko ,że trzeba szanować trud drugiego człowieka .Krytyka ? jak najbardziej ,ale nie przekraczajmy granic człowieczeństwa . Fajnie było pofilozofować z Tobą - pozdrawiam .
Grzegorz Ósmy dnia 07.01.2011 17:32
jakich złych emocji?
kiepska literatura nie ma nic wspólnego z jakimikolwiek emocjami..
nie mam problemów z akceptacją siebie tudzież innych (w granicach rozsądku).. adekwatnie do Twojej, kolego Raflewski wypowiedzi ja akurat użerałem się na rzeczonych studiach..
natomiast niekoniecznie uważam, że należy szanować trud, który homo sapiens zadaje sobie smarując najmniej potrzebną we wszechświecie rzecz, jaką est poezja..
wybacz, ale jeśli ktoś zadał sobie wiele trudu, by wyprodukować rzecz śmieszną i nieporadną i eszcze podtyka to innym ludziom, to eśli będę miał chwilę, mogę z tego (jako i każden inien) pośmiać..
czego i innym życzę (również z mojej pisaniny)
konto usunięte 13 dnia 07.01.2011 17:46
dobre ! ciągle uczę się od innych i chyba na tym polega cały fenomen człowieka .To bardzo mądre stwierdzenie .Fajnie ,że jesteś tu z nami
. bardzo uśmiałem się z tego co napisałeś ,ale tak życzliwie .Jest w tym tekście jakaś niewątpliwa mądrość .Jesteś tu nawet powiedziałbym bardzo potrzebny ! pisząc to nie mam w tym żadnego ukrytego celu .Po prostu tak uważam - pozdrawiam .
nieza dnia 07.01.2011 18:28
Rękaw od kamizelki
aleca baldwina - pingwina
no i zakończenie liryczne - fajne
pozdrawiam :)
sam53 dnia 07.01.2011 19:10
z tym baldwinem to troszkę na siłę, ale wybaczam

pozdrawiam noworocznie:)
Grzegorz Ósmy dnia 07.01.2011 19:28
jasne, że "na siłę" przegięcie - podobnie jak cały akapit, ale cóż - pasowało do koncepcji..
czy może antykoncepcji?
sam już nie pomnę
dzunga dnia 07.01.2011 20:04
Co Ty bierzesz:-) Ale nie skreślam, całkiem zabawne:-)
wiese dnia 07.01.2011 20:20
G8,
bierz , co chcesz, byle z umiarem.
lub nie bierz wcale; lata mi to;
kieszenie mi się podobają

hej
aniwax dnia 07.01.2011 20:45
Cała sztuka chyba na tym polega, żeby z czegoś nie bardzo interesującego, zrobić coś bardzo ciekawego. Innymi słowy ze zwykłego dnia, niezwykły dzień. Nic więcej.
dzunga dnia 07.01.2011 21:03
Widzę, że niektórzy próbują tu robić za mentorów. Nieproszeni. Bez sensu, ale pośmiac się można:-)
bols dnia 07.01.2011 21:55
bardzo ładny;)
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 07.01.2011 21:58
G8 lirycznie .Dobry wiersz.
Pozdrawiam:):)
gammel grise dnia 07.01.2011 23:59
Nie jest źle, aczkolwiek zapętlasz przesadnie; najlepszą potrawę można przesolić. Bądź jak pień i nie pleń. Rymowane zwieńczenie dzieła nie działa; odstręcza.
JagodA dnia 08.01.2011 09:04
jedynie gdy wielki błękit
staje się nie do zniesienia
dłonią zasłaniam słońce
a drobne ślady wzruszenia
utykam gdzieś po kieszeniach


miło Cię widzieć G8.
bols dnia 08.01.2011 10:17
końcówka mnie podkręciła i wyniosła trochę wyżej, pod błękit;
to tak, jeśli chodzi o wrażenia z ostatniej strofki
wiercipieta dnia 08.01.2011 20:05
zaćmienie słońca
rena dnia 11.01.2011 09:38
pewu posprzątaj:)
blondynka8 dnia 11.01.2011 11:31
qrcze pieczone w pysk:))) ależ to fajny wiersz, cały, caluchny, nie oddam ani słówka, ni wersu. Rewelacja!!! ..."dłonią zasłaniam słońce" - i wiele innych, a tytuł:) mniam.
i pozdrawiam serdecznie.
Kończyński Jan dnia 12.01.2011 10:07
W wierszach Twoich kolego czuję gorycz i ta goryczka przenosi się na Twoje komentarze innych koleżanek i kolegów. To prawda, że piszesz dość poprawnie, ale czasami przesadzasz rymem, który jest wręcz ohydną papką maślaną, której strawić nie sposób.
Zgadzam się z kolegą Raflewskim co do oceny i uważam, że opiniuje trafnie z szacunkiem do drugiego człowieka. O Tobie tego napisać nie mogę, kiedy czytam u innych Twoje wredne komentarze.
Pozdrawia pięknie i życzę pokory.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 19
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72891305 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005