dnia 06.05.2009 22:22
ciekawy wiersz, ukłaniam się nisko i pozdrawiam |
dnia 06.05.2009 23:34
Mocna "malarska" i symboliczna wypowiedz.
Pozdrawiam |
dnia 07.05.2009 04:45
N :) ładna poetycka opowieść, malarska, gwarą poparta, i te korale.
serdeczności z Janella
emba |
dnia 07.05.2009 05:00
Podoba mi się wiersz :) |
dnia 07.05.2009 06:15
bardzo dobry wiersz, w który umiejętnie jest wprowadzony pejzaż ślaski i gwara :-). Ale nie brakuje w nim też siły uczuć, mocnego przekazu, który wzrusza... no i bardzo mi się spodobał tekst pisany kursywą, ładnie dobrany, dobrze wprowdzający do dalszej części wiersza :-). pozdrawiam :-). |
dnia 07.05.2009 06:26
co przeszkadza kukorowi? ano interpunkcja i wielkie litery: o ile ciekawiej zrobiłoby się w tym interesującym wierszu bez nich....
lekko zgrzyta "dwoje" w 4 wersie, jakby chciało się czytać nieco inaczej, to taki suchy przekaz, sucha informacja, niczym z notatnika dzielnicowego - nie pasuje (msz) do plastycznego obrazu całości....
ale to drobiazgi wobec dobrego tekstu!
w kontekście przesłania wiersza kupuję bez mrugnięcia "wszyscy są nadzy w małych świętach"! no i kursywa wzruszająca....
dobra robota! gratuluję wiersza! pozdrawiam |
dnia 07.05.2009 06:45
Wzruszający wiersz. I tak powinno być. Jestem na TAK. Pozdrawiam bardzo serdecznie :) |
dnia 07.05.2009 08:34
podoba się, od martwej natury obok kopani, po hagiografię osoby, z wpisanymi w nią ludzkimi uczuciami. pozdrawiam |
dnia 07.05.2009 08:35
kopalni
nazwisko malarza zaskoczyło mnie przy czytaniu (pozytywnie), udało się je umieścić w wierszu, |
dnia 07.05.2009 09:02
No tak...smutne, ale prawdziwe. Wiersz wzrusza dogłębnie
pozdrawiam |
dnia 07.05.2009 09:16
Dobry, obrazowy i wciągający wiersz. Przeczytałem go z dużym zainteresowaniem.
Pozdrawiam :) |
dnia 07.05.2009 09:32
zawsze mówiłem, że poezja to malowanie duszą i słowami. no i jak znalazł. brawo.
serdeczności :) |
dnia 07.05.2009 10:51
Piękny, wzruszający i symboliczny wiersz, działa mocno na wyobraźnię, poprzez poetyckie ukazanie plastycznej twórczości Erwina Sówki i pewnie jemu został poświęcony? Pozdrawiam. |
dnia 07.05.2009 12:10
Piękny trójwers kursywą. I fajnie, że sobie poszukałam Erwina Sówki w necie, że te słowa o Barbarze to wypowiedź malarza. :) |
dnia 07.05.2009 13:48
KOchana Ulotna 2 wiersze za jednym zamachem, a ponoc raz na tydzien mozna, hahaaa, no, no, nie narzekam to uczta dla duszy wiersz na duze TAK MS |
dnia 07.05.2009 13:50
Cudownie połączyłaś sztukę z rzeczywistością. Widzę że już wrosłaś swoim pisaniem w środowisko które Cię inspiruje. To właściwa droga. A wiersz? Z ogromnym pierwiastkiem lirycznym, z wszystkimi walorami poetyckiego słowa. Gratuluję i czekam na następne wiersze.
JBZ. |
dnia 07.05.2009 14:19
Otulona, kochana wybacz, cos mi sie pokrecilo, myslalm, ze Ulotnej wkleili 2 wiersze, ale gafa z mojej strony, SORRY |
dnia 07.05.2009 18:46
Robercie jesli zaciekawił to dobrze.
Beato tak racja "mocno malarska" i symboliczna.
Embo i jednak jak najbardziej prawdziwa.
Doroto to cieszy.
Ulotno staram się zawsze z wczuciem i uczuciem.
Kukorze takie "małe coś" przeszkadza, nie uwierzę ;).
Lubię z interpunkcją i wielkimi literami. Na samym początku mojego pisania były małe literki i nie było interpunkcji.
IRGO jesli wzruszył to mnie wzrusza.
Pawle bo to najważniejsze, prawda?
Barbaro starałam się "dogłębnie", wszak jestem z tej ziemi.
Nitjerze to mnie cieszy, że zainteresował.
Kropku zawsze chcę tak pisać, choć nie zawsze wychodzi.
Elżbieto jeśli działa to dobrze, nie jemu raczej "tej ziemi, tym ludziom".
Retesko motto kursywą jak najbardziej moje, spisało się pewnej grudniowej niedzieli.
Oczywiste, że wypowiedź prawdziwa. Przecież napisałam Erwin Sówka. Jak mogłabym wkładać w usta żyjącemu malarzowi zmyśloną wypowiedź.
Madoo wybaczam ;).
p. Jerzy inspiruje mnie częściowo, od czasu do czasu.
Jeśli udało się połączyć sztukę z rzeczywistością to się cieszę.
Następne wiersze będą już coraz rzadziej.
pozdrawiam państwa |
dnia 07.05.2009 19:20
Pamiętam "Angelusa" a jakże! No i wiele słyszałam o grupie Janowskiej.
Wiersz świetny, dzięki Ci Natalio, że wrzuciłaś tu okruch Śląska...
Pozdr serdecznie!
Aś |
dnia 07.05.2009 19:33
ładnie wplotłaś te słowa o Barbarze i żonie, chociaż jak się dowiaduję to cytat, jednak trzeba mieć spore wyczucie żeby tego nie zmarnować.
Tobie nie zmarnować się udało ;) wiersz, ciepły, swojski, wzruszający.
pozdrawiam :) |
dnia 07.05.2009 20:03
Piękny wiersz. Pozdrawiam. |
dnia 07.05.2009 20:52
Kiane, a ja znam budynek w którym się spotykała
Grupa Janowska, pamiętam ich wernisaże - byłam wtedy dziewczynką.
Teraz tam jest chyba podstawówka i poradnia pedagogiczno-psychologiczna.
Nieza rzeczywiście swojski.
Luizo to wypada mi pięknie podziękować.
Pozdrawiam Was serdecznie |
dnia 07.05.2009 20:52
Kiane, a ja znam budynek w którym się spotykała
Grupa Janowska, pamiętam ich wernisaże - byłam wtedy dziewczynką.
Teraz tam jest chyba podstawówka i poradnia pedagogiczno-psychologiczna.
Nieza rzeczywiście swojski.
Luizo to wypada mi pięknie podziękować.
Pozdrawiam Was serdecznie |
dnia 07.05.2009 21:20
Podobasię:) Choć smutne. |
dnia 08.05.2009 06:31
Witaj otulona,
Miło Cię poczytać znowu, nie wchodziłem na ten portal z 3 lata, dużo się tu pozmieniało:))) ale widzę, że są jeszcze starzy bywalcy, którzy publikowali swoje wiersze na starszej wersji portalu.
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 08.05.2009 07:52
I mnie wiersz przypadł do gustu.
Pozdrawiam |
dnia 08.05.2009 15:51
Sykomoro jakoś tak zawsze smutno.
Nazg to się chyba miniemy. Wszystko się zmieniło.
Życzę powodzenia na portalu.
Roy dzięki.
pozdrawiam państwa |
dnia 08.05.2009 17:53
intrygujące , klimatyczne , obrazowe |
dnia 08.05.2009 20:38
Nie od razu podszedł i wszedł, ale ostatecznie dołączam do zachwytów. Bardzo dobry wiersz. |
dnia 09.05.2009 14:46
Arku, Christosie dzięki za czytanie i słowa. |