Cienia i wolności nie przydepniesz butem.
Antoni Regulski
Zapomniana kraina z pokąsaną historią,
ze śladami ojca i tutaj i tam.
Delikatną nitką zawiązał charyzmę,
w pogodną czułość zamieniał nowy dom.
Czas jak diaskop, poprzeplatał obrazy,
dzień dzisiejszy wymieszał z Kresami.
Na uwięzi trzymał dwa światy,
które wracały, jak nałóg w nostalgii.
Świrskim mrozem zaraził, zaśpiewem,
czekał na te lepsze, teraz, ja tak czekam.
Przy kamieniu, okłamuję samą siebie,
że za chwilę,
wolna będzie białoruska ziemia.
Dodane przez Jaśmina
dnia 14.03.2009 20:07 ˇ
3 Komentarzy ·
1538 Czytań ·
|