|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: OŚNIEŻENIE |
|
|
W połowie drogi
vaka
Zajrzyj do oczu, ucha, gardła. Dotknij.
Azyl - dzwonek i przerwa. Pamiętam zastrzyki
z własnej krwi. Bolesna autoszczepionka.
Nadpływa fala gorąca. Opieram się o ścianę,
zaciskasz powieki. Chucham na szybę, kreślę
znaki, czerwone sople. Ubierasz mnie
w płaszczyk, szalik i to. Wybiegamy.
Wyrywamy gawronom, krukom piórka. Wirują,
wirują. Jak dawniej lepimy bałwana
z marchwiowym nosem, rzucamy śnieżkami.
Taka nieuprawna - zrywam wszystkie
przyszłe maski. Pochylają się cienie.
Pada, przeraźliwie czarno. Aktywność
śniegu rozmienia, na drobno.
anno domini
hljomalind
biało. nowy tuż przed nostradamusem
mówi - mam męski instynkt. wtedy słucham
klasyki dla przyszłej matki,
nie denerwuję się niczym. tak naprawdę
śnieg niczego nie znajduje.
kursywa - A.R. Ammons
Dodane przez otulona
dnia 08.02.2009 16:57 ˇ
16 Komentarzy ·
1191 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 08.02.2009 17:50
"Rozdziobią nas kruki, wrony" anno domini 2009.
Pierwsza zwrotka krztusi się, druga już mówi głosem dziewczynki, która, jak wiadomo, mówi wcześniej i więcej niż chłopiec. Więcej to także niż facet.
Przenikanie się, przechodzenie (jak jin-jang) czerni ptaków i bieli śniegu, łącznie z zachwycającą przeraźliwą czarnością.
Kursywa właściwie po co? Brzmi jak stare mruczenie japońskiego mnicha, można to inaczej podać a nie tylko wpleść. |
dnia 08.02.2009 18:18
Bardzo dobrze oddany klimat, podoba się wiersz,
kłaniam się nisko autorce i pozdrawiam |
dnia 08.02.2009 19:33
Ładne, zgrabne.
Pozdrawiam |
dnia 08.02.2009 20:10
pozdrawiam, podoba się :) |
dnia 08.02.2009 20:30
Sorry ale haiker Ty to masz wyobraźnię..;o)
Ja wiersz przeczytałam z wielką przyjemnością i nie widzę tu żadnego ale... Pozdrawiam serdecznie! |
dnia 08.02.2009 20:40
Taka nieuprawna - zrywam wszystkie
przyszłe maski. Pochylają się cienie.
Pada, przeraźliwie czarno-zapamiętam!
bardzo dobry,dla mnie mocny! |
dnia 08.02.2009 22:22
Pierwszy. Dociera jak lek! Nawet bez kursywy?
JBZ. |
dnia 08.02.2009 22:25
Haiker tak z dziewczynką prawda!
Najbardziej podoba mi się środek Twojego komentarza.
Wiesz, kiedyś byłam Japonką w zielonym kimono, to teraz mogę być japońskim mnichem i pomruczeć ;).
Robercie ma nadzieję, że klimat oddałam.
Roy czy tak ładnie to ja nie wiem, raczej boleśnie
Doroto, Lady Zadra, Zniczek - to mnie cieszy.
Pozdrawiam państwa |
dnia 08.02.2009 22:30
Jerzy Beniaminie Zimny kursywa potrzebna mi do utworu muzycznego. Dziękuję, pozdrawiam. |
dnia 09.02.2009 01:10
Z tego wszystkiego podoba mi sie tylko kursywa z drugiego wiersza,nie znalazłem nic dla siebie...
Jak zobaczyłem,że to wierszyk otulonej,to aż zaniemówiłem,bo generalnie kojarzyłem po dobrych wierszach;)
Wrocę z nadzieją za tydzień,ale.. ech poezja-polska schodzi na psy.
Nie chodzi tylko o wiersze,ale i nieadekwatne komentarze.J rozumiem,że kogoś można darzyć sympatią,ale ze słąbego wiersza nic się nie wyczaruje;p |
dnia 09.02.2009 06:41
może kilka wersów na tak , reszta dla mnie na nie
... Aktywność
śniegu rozmienia, na drobno... w czym tu rzecz?.
pozdr. |
dnia 09.02.2009 09:34
Miedzianinie taką opinię mogłabym napisać pod wierszami innych ;), ale tego nie robię. Komentarze w internecie są bardzo, bardzo subiektywne i to co do zachwycających jak i ganiących. Komentuję rzadko, wpisuję wiersze też coraz rzadziej.
Akurat co do Twoich poprzedników nie oceniałabym ich tak ostro.
Jak mają jakieś uwagi zwykle je czynią ( wystarczy poczytać pod innymi moimi wierszami). Jeśli uważasz, że wiersz słaby - Twoja wola, ale nie umieszczaj krzywdzących uwag co do opinii innych.
Miałam taką potrzebę i tak napisałam, i nie ma dla mnie znaczenia
- przynajmniej tutaj czy słaby czy świetny itd.
Muki jeśli ktoś poczuje emaptię i poszuka vaka
to będzie wiedzieć w czym rzecz. w czym tu rzecz? niech sobie na to pytanie odpowie sam czytelnik, ja go wyręczać nie będę.
A jak nie chce to jego sprawa.
Pozdrawiam |
dnia 09.02.2009 11:23
Nie wiem, nie mam zdania, poczekam na następny:)
Pozdrawiam |
dnia 09.02.2009 14:34
w tych dwóch Wierszach odnajduję to, czego szukam czasem w poezji: wizyjność ze strzępem tajemnicy i skojarzenia, do których ten tekst mnie prowadzi (muzyczne i malarskie). sigurosowo, ale tym razem bardzo mi w sam raz.
ps. ton mentorski w komentarzu miedzianina, cóż, rozbawił. |
dnia 09.02.2009 21:40
Twoja bohaterka z czerni staje się z każdym wersem młodsza, zadziwiające, bo koniec jest jak śmierć, nagła i niespodziewana.
bieli to jakby już po wszystkim, przeniesienie do dzisiaj, ale wolę tę czerń, jest super, suuuuuperrrr.
:) |
dnia 10.02.2009 19:25
Bono następny może kiedyś będzie ;)
Cicho to Ty zaszczepiłaś we mnie Sigur Ros i za to,
i za Twoje słowa bardzo dziękuję.
Nieza - śmierć to dla niej też narodziny.
Dziękuję paniom, pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 14
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|