poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 27.12.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Warsztaty. Lekcje
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Ostatnio dodane Wiersze
Nadzieja i radość
ryk
Może
W kącie
O karpiach (makabreski)
Otwarte okno
Port przeinaczenia
357
Byle kto
Do śp. Andrzeja L.
Wiersz - tytuł: Po Nieszporach D - dur J. Zeidlera


Ty to masz, zawsze do Ciebie ktoś się przyplącze,
przyciągasz.
M i Z

Wódeczka, spopielenie.

Pani, o której jest autobus? 17:15 - to mamy
piętnaście minut.
Nieznajomy z przystanku


Lubię sobie wypić. O tu, na brodzie
mam brzydką szramę. Sam w domu
i gorzołka. Zasnąłem, a jak wstałem to się
wypierdoliłem o ławkę. Szycie, przemywanie
rumiankiem. Rana gniła. Na szczękowym
- powycinali, zszyli na nowo.

Żona nie żyje od sześciu lat, wykończyli
w Bogucicach. Szwestry to kurwy nie powiedziały,
że w agonii. Siedziałem przy niej dwie godziny.
Spała, dziwnie oddychała. Zostałbym z nią do końca,
a tak rano dzwonek do drzwi. Mówiła - po śmierci

spal nieszczęsne ciało. Nie chcę, żeby roboki właziły
do nosa, uszu; nie chcę gnić w przeklętej ziemi.
Skórę nasączyli specjalnym płynem i do trumny,
i do pieca na osiem godzin. A urna na cmentarz,
nie do domu, mogłaby straszyć. Odwiedzę miejsce
w którym leży - grób w amerykańskim stylu. Zapalę
znicz przed Świętami, Sylwestrem.

Kiedyś w lesie znalazłem czaszkę jelonka.
W domu do garnka, wygotowałem, żeby jakiegoś
zakażenia nie było. I na kredens. Straszyła cholera.
Budziłem się w nocy, patrzę biała plama z rogami.
Dlatego urna na cmentarz. Kumplowi poroże dałem
za dwie flachy. Kolekcjoner.

Labrador i inne zwierzęta.

Niech pani popatrzy - piękny labrador. A jaki mądry.
Widziałem pana z laseczką i psem, co na jego bucie
trzymał łapę. Światło zmieniło się na przejściu,
zwierzak łapę z buta i przeszli po pasach.

Miałem kilka psów, trzy koty, nimfę i chomika.
Papuga na niego polowała. Zawzięta, siedziała
na krawędzi fotela przez cały dzień. Nie wychodził
spod szafy. Malowałem mieszkanie to znalazł się
w rogu. Zakwitł, normalnie zakwitł.
Teraz chcę być sam. Nie chcę nikogo.

W autobusie.

Pani usiądzie. - Dziękuję, nasiedziałam się
na koncercie.
Kiedyś koledze powiedziałem - posiedź
( na myśli miałem krzesło). A ten się wkurzył,
akurat wyszedł z więzienia. Dwa lata siedział.
Nic o tym nie wiedziałem.

Trzeba pamiętać z kim się mówi, do kogo.


14.XII.2008r.


Dodane przez otulona dnia 04.01.2009 17:21 ˇ 17 Komentarzy · 1023 Czytań · Drukuj
Komentarze
przemek_f dnia 04.01.2009 18:18
to Ty piszesz Takie wiersze? Szacunek:)
Elżbieta dnia 04.01.2009 18:59
ciekawa kompozycja,dobrze się czyta.Tylko tytuły banalne (chyba,że się upierasz),no i zakończenie-miało być takie moralizatorskie?
nieza dnia 04.01.2009 19:09
Zakończenie nie jest moralizatorskie, tylko jak perełka błyszczy, taka złota myśl tego z autobusu ;)
No, Natalii -super się to czyta :)
Bogumiła Jęcek - bona dnia 04.01.2009 19:26
Biorę, biorę ten wiersz
:))
Fart dnia 04.01.2009 19:30
Tak- taka swojska gorzałka,czytelna nawet bez tekstu w nawiasie,poza tym dwa pierwsze super -"W autobusie" odstaje, ale puenta O.K.
Robert Furs dnia 04.01.2009 20:17
Podoał się i podoba, pozdrawiam
Dorota Bachmann dnia 04.01.2009 21:31
:) brawo :) Inna całkiem autorka :)
creo dnia 04.01.2009 21:35
zaskakujesz mnie, bardzo "żywa" historia, świetnie opowiedziana, pozdrawiam
Łucja d dnia 04.01.2009 22:31
Faktycznie niesamowite i bez wódki zadziałało. Pozdrowionka ciepłe!
bols dnia 04.01.2009 22:34
No właśnie," czasem trzeba wysiąść z samochodu, żeby się czegoś dowiedzieć o życiu" /to słowa R.Polańskiego/.
magmis dnia 04.01.2009 23:26
coś jakby o psich aniołach...i nie tylko;))
bardzo miło się czytało
romanwosinski dnia 05.01.2009 08:18
Przeczytałem na jednym oddechu. Kawał życia, o który ocieramy się obojętnie na przystankach, w sklepach, wszędzie..

Pozdrawiam.
Jacom Jacam dnia 05.01.2009 08:52
i dla mnie ok:-)
Zbyszek63 dnia 05.01.2009 10:37
Nie lubie dramatoprozyudającejwiersze
otulona dnia 05.01.2009 21:11
Przemku f podobno piszę nie od dziś ;)

Elżbieto Tylendo wg mnie niebanalne i na swoim miejscu.
Puneta jak najbardziej sentencja do zapamiętania - msz.

Nieza mam nadzieję, że się czyta. Tak masz rację ale to był
ten sam nieznajomy z przystanku, podobno mieszka w mojej dzielnicy ( nie zapytałam gdzie, wysiadłam, on pojechał dalej).

Bono ano bierz, bierze -samo życie

Farcie mam świadomość, cóż takie życie - gdzie niegdzie
odstaje.

Robercie jak nadal Ci się widzi to miło.

Ingeborgo czasem watro inaczej, tak myślę. Różnorodność,
żeby czytelnikom nie wydawało się, że wciąż u "autorki" czytają ten sam wiersz.

Creo jak uważasz, że świetnie opowiedziałam to tylko się cieszę.

Lady Zadro to był iście "niesamowity" dzień.

Beato Olszewsko tak racja - trzeba być otwartym na świat,
pozbyć się egozimu, potrafić słuchać.

Magmis może dopiszę jeszcze jedną część.

Romanie Wosinski zanim to napisałam swoimi słowami, naopowiadałam się. Potem stwierdziłam - warto o tym napisać wiersz,
a może raczej prozę poetycką ( jakoś mi bliżej do niej).

Jacom Jacam jesli ok to ok

Zbyszku63 to już nie mój problem. Uwielbiam prozę poetycką. Zresztą dziś pomiędzy nią, a poezją granica "umowna"

dziękuję państwu za uwagę, czytanie, opinie.
pozdrawiam :)
emba dnia 06.01.2009 16:56
Noworocznie najpierw pozdrowię :)
Rzadko tu bywam, jak wiesz, jeszcze rzadziej komentuję.
Tekst przeczytałam i przyznaję, że się spodobał - dlatego się zalogowałam.
Czytam go jak dobrą prozę poetycką, początek, fragment? dłuższej całości.
*********
serdeczności z mojego przybrzegu
emba
otulona dnia 11.01.2009 15:41
Embo dziękuję za pamięć i za Twoje zdanie o tekście.
Jak wspomniałam wyżej - dla mnie proza poetycka, jeszcze dopiszę. Za dłuższą prozę to się nie biorę, nie mam "talentu".
Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 27
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72904477 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005