Miłość.
Dodane przez harpro dnia 02.05.2008 12:49
To ona, ją nazywali miłującym.
Nazywali niewdzięczną.
Mówili prawdę.

Oddała nerkę nieznajomemu.
Podała rękę trędowatemu.
Mówiła - zaraz mamo.

Wysyłała wściekłe listy do następcy Mao.
Płakała o dziewiętnastej.
Kilka razy w tygodniu spotykała przyjaciółkę.

Aż nadszedł ten dzień i zmieniła płeć.
Jako Jezus Chrystus nakrzyczała na ojca.
Wymieniała uwagi ze swoimi fanami.
Kazała im odejść.
Prosiła - pozwólcie oddychać.

Biała szata oplotła jej nogi.
Błyski fleszy przybiły do ziemi.
Szczęk po szczęku spuściła powieki.

Na końcu bukiet kolczasty i szampan.
Trzy noce płakał biedak z jedną nerką.
Jednoręki pijak spał.