a taka była maleńka
Dodane przez Jaśmina dnia 02.04.2008 20:59
upudrowana skóra jeszcze leżakuje,
widzi tylko odwrócone obrazy,
za chwilę, dotknie niepewnego.

rośnie i obcina suknie, unosi ciało,
prostuje, (mówią, że smakuje marcepanem),
i gra. jak ona trzyma skrzypce.

różowe neony farbują na gorąco,
stygną, za zakrętem cichnie.
tylko smyczek jak dobry pies, blisko.

może skóra wyprostuje zakamarki?
i jeszcze raz aleją.