deratyzacja dezyd'errat
Dodane przez Grzegorz Ósmy dnia 09.09.2011 05:35
ten wiersz deklaracją nieskromnej podłości
wypowiedzeniem wojny dwupokojowym
traktatem podaniem o pracę żądaniem
podwyżki aktem strzelistym z nagich
nubijek sterczącymi sutkami litanią
w drodze krzyżowej pocztowych kolejek
ostatecznym rozkładem jazdy bylejakich
pociągów lekturą nieobowiązkową koniecznie
nadbagażem oświadczeń czarną polewką
indeksem mord zakazanych młotem na
czarownice pułapką na myszy kocią
kołyską karmnikiem dla ptaków
bezalkoholową wódką dla dzieci pijaków

ten wiersz jest przyznaniem do winy i obiektem
kpiny sentencją wyroku prośbą o łaskę
truflą rzucaną przed świnię modlitwą
w czarnej godzinie jest listą wildsteina
i augiasza stajnią jednostajnie po równi
pochyłej w pętlę czasu okutaną szyją

ten wiersz jest więc i ja jestem, cholera!
lecz płęty szukajcie w żartach strasburgera