Taki jasny pejzaż
Dodane przez Kristoforus dnia 30.08.2011 00:19
Cisza na wyspach szczęśliwych.
Marynarze zacumowali w portach,
gdzieś na przylądkach dobrych nadziei.
Boginie i muzy stygną po rozgrzanej nocy.
Latarnie morskie rozsiane na mlecznej drodze
świecą.
Wciąż świecą nieprzerwanie i zupełnie bez sensu.
Niewidome w rozproszeniu zbyt wielu potocznych słów,
nikomu niepotrzebne okruchy rozjarzonych żarowych włókien,
spalają się w próżni molekularnych baniek, bez nadziei na wiatr.
Żagle, do niedawna użyteczne, dziś powiewają jak spłowiałe chorągiewki.
Tylko nieliczne, przeistoczone w troskliwość słonecznych parasoli, biorą na siebie
cały palący żar istnienia.


27082011