Walerek
Dodane przez kropek dnia 13.01.2011 12:22
Jest zadrą na moim sumieniu;
nijak nie zgadzają mi się rachunki
zysków i strat: urzędniczego obowiązku,
poczucia godności i zrozumienia.

Tyle w nim tajemnic,
a wciąż jest tylko sobą - wszystkim,
co glina wylepi i co ziemia wyda -
łącznie z przekleństwem!

Wżuł we mnie niczym w bulwę,
już żuć bez niego nie potrafię.