Moja własna wiosna
Dodane przez Gudrun dnia 12.04.2010 21:03
Zepsuta wiosna przestała wyświetlać
zieleń tak gęstą, kwaśną, trawnikową.
Kukułka się skryła lub nienakręcona
leży gdzieś udając całkiem plastikową.
Muszę złapać słońce,przyciągnąć za promień
i już mi nie zgaśnie cicho jak plazmówka.
I wejdę w tę szarość z buciorami z tęczy
aż wstydzić się będzie każda neonówka.
Ożywię niebo kolorem twych oczu
a drzewa zakwitną zasilane prądem
napiszę rapowy kawałek kukułce
na trawę przerobię krasnoludka brodę

Kupię deszczowe perfumy,
niech cały świat pachnie deszczem,
skoro wiosna się zepsuła
zrobię nową sama,
a moje wykonanie będzie jeszcze lepsze.