Konfrontacje
Dodane przez Somebody dnia 10.09.2008 00:03
Patrzę na Ciebie
i po staremu widzę:
bladość - wizytówkę refleksyjnych.
łatwość - brak oryginalności.
wierność - dobę długą jak życie.

Naturalnie nie będę pytał o zgodę.
Jeszcze klika blizn zostawię
nietrwałych jak płomień w kominku.
Tylko, proszę, nie patrz na mnie,
bo zobaczysz siebie w pękniętym lustrze.