MODLITWY MOJEGO WIEKU(wybrane wiersze)
Niebieski cyrkiel
Na chwilę mi dałeś
Miejsce na Twej Ziemi
Cienkie linie dróg
Cyrklem wyznaczyłeś
I wodzisz mnie wciąż
Po ścieżkach krętych
Gdzie nawet trawy
Szepczą Twoje Imię
Czasami hymn śpiewam
Na Twoją chwałę
Czasem coś w złości
syczę przez zęby
Bo tyle skrajnych
Dawno już przekroczonych
I tyle decyzji
tak do końca błędnych
Wciąż uczę się żyć
Na własnej skórze
I płacę jak umiem
Ten dziwny rachunek
Modlitwa mojego wieku
Ty który śmieszne kawki
nauczyłeś latać
Ty który jesteś z tego
i nie z tego świata
Uchowaj dzisiaj od nienawiści
Moje serce moje oczy moje myśli
Ty który stworzyłeś
jaśminu gałązkę
Ty który orzech włoski
zawiązujesz w piąstkę
Zachowaj dzisiaj od nienawiści
Moje serce moje oczy moje myśli
Ty który ciepłym słońcem
napełniasz mieszkania
Ty który dałeś nam
trudne przykazania
Uratuj dzisiaj od nienawiści
Moje serce moje oczy moje myśli
Ty który kaczeńce
Wymyśliłeś dla nas
A żaby nauczyłeś
Nocnego kumkania
Odwróć dziś - proszę - od nienawiści
Moje serce moje oczy moje myśli
Ty który do morza
Prowadzisz swe rzeki
Ty który zmęczonym
Zamykasz powieki
Nachyl dziś - proszę - w stronę miłości
Moje serce moje myśli moje oczy
Rozliczysz mnie Panie
Ze słabości mojej
Rozliczysz mnie Panie
Z błądzeń moich
I tych dróg na skróty
Bo o drogę nikogo
Nigdy nie pytałem
Buty niosły same
Nie zawsze pokornie
Nie trzymały mnie
Nawet zbyt krótko
Szalone sznurówki
Z małości mojej
Rozliczysz mnie Panie
Że cieszyłem się
Nad trawy
pochylony piórkiem
I że chciałem
Czasem nad ranem
Złowić w wiersz
Lekko puszczoną
Przez Ciebie jaskółkę
I z kielicha
Rozliczysz mnie Panie
Z tych dymiących
Jasną pianą kufli
Kiedy w głowie mej
Kilka było planet
A ja chciałem
To przed tobą ukryć
Z wszystkich grzechów
Rozliczysz mnie Panie
Na wieki wieków amen
powrót