Bawmy się czerwcem
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 01:00



Dzień wydłuża się wstronę lasu

I jakoś - miła - tak jest serdecznie

Można by wypić trochę wina

Albo bawić się - po swojemu - czerwcem



To bliskość nasza jest płonąca

Bo wzeszła na zielonym niebie

Wiatr lekko wtrąca się w rozmowę

Zimowe spory w liściach grzebie



I chciałabyś by świat tak trwał

Nawet bez mrugnięcia powiek

Dlatego stoisz zapatrzona w dal

I wiatr na liściach śle odpowiedź



Że dzień się krótszy zacznie

Choć na razie to bez znaczenia

Lecz już dzisiaj chcesz zagłuszyć

To co jest nie do zagłuszenia



Dzień odbija się od ściany lasu

I dalej w nas jest tak serdecznie

Wypijmy miła torchę wina

I dalej bawmy się tym naszym czerwcem