zalew
Dodane przez kiane dnia 13.02.2008 20:17
wykrwawia się wali o tynki złamane
krasnym licem śmieje z każdej wystawy
bije po oczach kształtnym gadżetem
dławi komercjalizacją

ta spod dziesiątki
co ją stary zostawił dla młodszej
kupiła więcej bułek na później
maturzysta ze śladami po cięciach
taszczy książki z biblioteki
zatonie na cały dzień
gruba Kaśka co ją miało pół osiedla
czeka na różowe baloniki i lizaki

w parku niebezpiecznie czworonożne
istoty o dwóch głowach
snują się roznosząc

omijaj jutro omijaj
otwórz głowę zasłoń pierś
nim zaleje ukąsi przebiegle
podobno nadal nie ma antidotum
przezorny zawsze zaskorupiony