Zachłanność
Dodane przez ela_zwolinska dnia 03.03.2024 00:08
Aż po horyzont dal bez przyczyny
Z trudem unosi chmury-olbrzymy,
Błądząc po wzdłużniach niebem schłodzonych,
Szuka błękitnych godzin zgubionych.

Ktoś je z zazdrości ukradł jej skrycie,
Ale wyblakły w ciszy zenicie.
Rozczarowany zamiast zachwytu
Miał w garści tylko trochę błękitu,
A sądził że to skarb okazały,
Więc je porzucił- na nic się zdały.