Barszcz ukraiński
Dodane przez Grain dnia 27.02.2023 00:12
Podczas jednej z rodzinnych biesiad, z żył naszych kobiet
niespodziewanie wybiła zaprawka krwi kniaziów.
Po babce z niebieskim kwiatem na wyszywance. Przeoczyłem,
kiedy jej prawnuczka, moja filigranowa córka stawała się wielką kobietą,
w kawalerce z metrażem pół okna na osobę. Obecna pani tego lokalu,
obdarowała jej rodzinę mohoryczem zza Buga.
Zaciągnięty śmietaną i wdzięcznością z akcentem,
smakował nieporównywalnie lepiej od każdego innego,
z samą nazwą w recepturze. Chyba jak dzieciństwo i macierzyństwo.
zebrane razem przy stole, bez hamującego rozrost życia pośpiechu.
Dzisiaj ślubna Ukrainka kuchciła się przy zupie z warzywnej mrożonki.
Podając ją na podejrzanym makijażu, z połówką limonki na bluzce
spytała, czy nie chcę dodatkowych przypraw.